Lód na głowy pucharowiczów - relacja z meczu Błękitni Stargard Szczeciński - MKS Kluczbork

Błękitni pokonali w środę Cracovię, a w weekend zostali ograni przez MKS Kluczbork. Rozmiar ich porażki w dwumeczu z biało-niebieskimi jest opłakany.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
"Nie myślimy o rewanżu z Cracovią i nie przesadzimy ze świętowaniem" - zapewniali piłkarze Błękitnych Stargard Szczeciński w środę, po sensacyjnym zwycięstwie w Pucharze Polski. Rewelacja rozgrywek strzeliła reprezentantowi T-Mobile Ekstraklasy dwa gole i z taką zaliczką pojedzie do Krakowa. W międzyczasie musi jednak rozegrać dwa spotkania ligowe z trudnymi przeciwnikami.
- Mecz, który zagramy z Kluczborkiem będzie piekielnie ciężki, bo apetyty troszeczkę są rozbudzone. Ja bym to tonował. Dalej jesteśmy młodą drużyną, która się uczy. Potrzeba nam jeszcze ogrania, bo nawet w tym meczu robiliśmy kilka niewymuszonych błędów - powiedział trener Krzysztof Kapuściński, a boisko potwierdziło obawy.

Owszem, Błękitni mieli optyczną przewagę, prowadzili grę, ale tym razem popełnili wiele błędów, a skuteczność była atutem MKS-u Kluczbork. Już w 16. minucie Rafał Niziołek skorzystał z pomyłki Tomasza Pustelnika i z rzutu karnego posłał piłkę do siatki na 0:1. Faulowany w tej sytuacji był Swędrowski, który doczekał się także swojego gola w tym spotkaniu.

Prowadzenie biało-niebieskich podwyższył Marcin Nowacki w 43. minucie. Doświadczony pomocnik efektownie wykończył sytuację sam na sam z Markiem Ufnalem. Błękitni próbowali wrócić do gry. Blisko gola byli Radosław Wiśniewski, Wojciech Fadecki oraz Bartosz Flis, ale a to pudłowali, a to nadziewali się na Oskara Pogorzelca. Ten ostatni to bramkarz doskonale znany na Pomorzu. Pierwsze kroki w futbolu stawiał w innym mieście tego regionu - Kołobrzegu, a w bramce gości zastąpił Krystiana Rudnickiego z Pogoni Szczecin.

W 82. minucie padł gol kontaktowy po strzale Sebastiana Inczewskiego, ale to wszystko na co było w niedzielę stać Błękitnych. Rzucili się jeszcze do ataku, próbowali wyrównać, ale zostali wyłącznie skarceni trzecim golem. Jego autorem awizowany już Swędrowski, który wyszedł z kontratakiem, ograł dwóch obrońców i ustalił wynik na 1:3. W jesienno-wiosennym dwumeczu piłkarze z Kluczborka ograli stargardzian aż 8:1!

MKS Kluczbork powiększył swoją przewagę nad Błękitnymi do siedmiu punktów i coraz wygodniej usadawia się na miejscach premiowanych awansem. Po tej kolejce może być nawet liderem II ligi, na dodatek za tydzień podejmie outsidera - Limanovię Limanowa.

Błękitni Stargard Szczeciński - MKS Kluczbork 1:3 (0:2)
0:1 - Rafał Niziołek (k.) 16'
0:2 - Marcin Nowacki 42'
1:2 - Sebastian Inczewski 82'
1:3 - Tomasz Swędrowski 90+4'

Składy:

Błękitni: Ufnal - Poczobut (63' Inczewski), Pustelnik, Liśkiewicz, Poczobut, Gutowski (46' Zdunek), Kotłowski, Flis, Fadecki, Wiśniewski (46' Gajda), Zieliński (64' Fijałkowski).

MKS: Pogorzelec - Orłowicz, Arian, Ganowicz, Niziołek, Tomaszewski, Swędrowski, Nowacki, Kojder, Reinhard (67' Wolkiewicz), Giel (13' Burski (90' Reisch).

Żółte kartki: Reinhard, Tomaszewski, Burski (MKS).

Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław).

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×