Jerzy Brzęczek: Nie będzie łatwo i przyjemnie
- Mam nadzieję, że nikt nie dopisuje sobie trzech punktów jeszcze przed meczem. Nie będzie łatwo i przyjemnie - mówi o starciu z Zawiszą Bydgoszcz trener Lechii Gdańsk Jerzy Brzęczek.
Bartosz Wiśniewski
Na początek ligowej wiosny Lechia Gdańsk wygrała 1:0 z Wisłą Kraków. Biało-zieloni, aby potwierdzić swoją dobrą formę muszą teraz wygrać z Zawiszą Bydgoszcz. Tym samym gdańszczanie nadal będą liczyć się w walce o czołową "8". - Zdajemy sobie sprawę, że mamy dobra drużynę, ale Zawisza to też dobra ekipa. Mają nowych zawodników, którzy chcą się pokazać jak z najlepszej strony. Wygraliśmy mecz z Wisłą i to może być niebezpieczne, że teraz pomyślimy, że z łatwiejszymi przeciwnikami pójdzie nam gładko - mówi trener Jerzy Brzęczek.
Podczas meczu z Wisłą Kraków na stadion przybyło sporo kibiców. Pojedynek z Zawiszą Bydgoszcz z trybun ma oglądać około 15 tysięcy fanów. - Chciałbym, żeby ta frekwencja z meczu na mecz była coraz większa. Zdajemy sobie sprawę, jakie są oczekiwania wobec nas. Najważniejsza jest jednak walka i chęć rywalizacji. Wynik meczu może być różny, ale kibice muszą widzieć, że walczymy - kończy szkoleniowiec klubu z Gdańska.