Bundesliga: Adam Matuszczyk zesłany na trybuny. "Sytuacja jest trudna, to oczywiste"
Polski pomocnik 1.FC Koeln odrzucił oferty zmiany klubu i najprawdopodobniej popełnił poważny błąd. Powód? Trener Peter Stoeger nie stawia już na niego w meczach o stawkę.
Konrad Kostorz
Pod koniec okienka transferowego Adam Matuszczyk mógł odejść z 1.FC Koeln. Propozycję złożył mu między innymi II-ligowych TSV 1860 Monachium. Były reprezentant Polski postanowił jednak walczyć o miejsce w składzie Kozłów, zapowiadając, że o zmianie barw klubowych pomyśli dopiero po zakończeniu sezonu.
Po zakończeniu rozgrywek kontrakt polskiego zawodnika wygasa i transfer wydaje się nieunikniony. - Jeśli moja sytuacja się nie zmieni, nie będzie się nad czym zastanawiać. Czy żałuję decyzji o pozostaniu w Koeln? Takie myśli mogą się pojawić, ale zostało jeszcze sporo meczów w tym sezonie - puentuje pomocnik.