Strzelby Pogoni Szczecin gotowe na Lecha Poznań
Trener Jan Kocian ma prawie idealną sytuację kadrową przed startem rundy rewanżowej. Z treningów na ostatniej prostej wypadło tylko dwóch jego podopiecznych.
Portowcy zakończyli długi okres zgrupowań i wrócili do Szczecina. Od poniedziałku do piątku trenują raz dziennie na swoich obiektach. Planują wyjść na naturalną murawę, o ile nie przeszkodzi w tym aura, a w czwartek rozpoczną analizę pierwszego przeciwnika - Lecha Poznań.
- Wszystko jest pod kontrolą. Materiały mamy przygotowane do analizy, oglądaliśmy Lecha także w Turcji. Wiemy jak gra, ale i tak wszystko okaże się na boisku. Zdecyduje forma dnia - cytuje trenera Jana Kociana witryna klubu.Nie Robak, a Łukasz Zwoliński jest najlepszym strzelcem Pogoni w obecnym sezonie. Zarówno na zgrupowaniu w Pogorzelicy, jak i w Antalyi opuszczał on sparingi z powodu urazu. Podobnie jak Michał Janota, który nad Bosforem trenował indywidualnie na siłowni, a nie z zespołem na boisku. Obaj piłkarze zameldowali się na zajęciach w poniedziałek i będą do dyspozycji Kociana w dniu meczu.
Sytuacja kadrowa Słowaka jest prawie idealna. Treningi na ostatniej prostej przygotowań opuścili tylko Patryk Małecki, który od kilku miesięcy przechodzi rehabilitację, a także Kamil Wojtkowski przebywający na zgrupowaniu juniorskiej reprezentacji Polski. Ten drugi nie był brany pod uwagę do wyjściowego składu.