Lukas Droppa: Jesteśmy zmęczeni, ale to bardzo dobrze

Piłkarze Śląska Wrocław na razie do rundy wiosennej przygotowują się na własnych obiektach. Zawodnicy dostali od Tadeusza Pawłowskiego mocno w kość, ale sami są zadowoleni z tego, że mocno ćwiczą.

Artur Długosz
Artur Długosz
W sobotę piłkarze Śląska Wrocław pokonali 1:0 Górnika Łęczna w meczu sparingowym. Do tej potyczki zawodnicy WKS-u przystąpili z marszu, po ciężkich treningach. - Trenujemy dużo, dwa razy dziennie. Zajęcia są ciężkie, ale taki jest zawsze ten okres przygotowawczy. Jesteśmy zmęczeni, ale to bardzo dobrze, że tak się dzieje - mówi Lukas Droppa.
Już jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że trenujemy bardzo mocno. Jak pokazał cały do tej pory trwający sezon, to bardzo dobrze dla nas. W ekstraklasie pokazaliśmy, że nawet po bardzo ciężkich treningach potrafimy grać dobrze - dodaje. Wicelider T-Mobile Ekstraklasy wzmacnia swój skład. Zimą do zespołu zielono-biało-czerwonych dołączają głównie zawodnicy ofensywni. - Myślę, że to wzmocnienie naszej drużyny. Mamy dobrych piłkarzy, ale na niektórych pozycjach było nas mało. Dobrze jest gdy trener ma więcej możliwości na zmiany - przekonuje Droppa.

O Droppie zimą wiele mówiło się w kontekście zainteresowania jego osobą ze strony innych klubów. Na razie jednak nie zanosi się na transfer tego piłkarza. - Myślę, że lecę z drużyną do Turcji. Nic się u mnie nie zmieniło. Przygotowuję się ze Śląskiem. Nic się nie dzieje, czekam co będzie - mówił w sobotę główny zainteresowany.

Milos Lacny nową "9-tką" w Śląsku?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×