W Śląsku brakowało napastników. Teraz będzie ich trzech?
Jesienią w Śląsku Wrocław brakowało napastnika z prawdziwego zdarzenia, bowiem dopiero w grudniu do gry po kontuzji wrócił Marco Paixao. Teraz możliwe, że WKS pozyska dwie nowe "9-tki".
Wcale nie jest też wykluczone, że obaj piłkarze zostaną w Śląsku na dłużej. - Jeżeli obaj będą dobrzy, to myślę, że jest opcja, że obaj mogą zostać. Mogą grać na skrzydłach czy w środku. Jeszcze też nie przymierzaliśmy się do tego, jak my wiosną będziemy grali - czy jednym defensywnym pomocnikiem czy dwoma napastnikami czy jednym podwieszonym. Też nie chcę zbytnio zmieniać filozofii naszej gry, ale można podjąć ryzyko jednego defensywnego pomocnika. Uważam, że będziemy tego próbowali. Jeżeli ktoś będzie dobry i będziemy uważali, że spełnia oczekiwania jeżeli chodzi o filozofię naszej gry, to będziemy chcieli, żeby obaj zostali - zaznaczył szkoleniowiec zielono-biało-czerwonych.