Piłkarz T-Mobile Ekstraklasy: Mila klasą sam dla siebie
W każdym spotkaniu 18. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Czytelnicy portalu SportoweFakty.pl mogli wybrać najlepszego piłkarza meczu. Jakie są wyniki? Kto otrzymał największy procent głosów?
Trzecia kolejka okazała się najlepsza dla dwóch zawodników, z których jeden to kompletne zaskoczenie. Największy procent głosów otrzymali bowiem Robert Pich ze Śląska Wrocław, który strzelił dwa piękne gole oraz... Ruben Jurado z Piasta Gliwice, który niczym specjalnym się nie wyróżnił. O sporym pechu może mówić Piotr Wiśniewski z Lechii Gdańsk, który mimo zdobytych dwóch goli nie zdołał wygrać głosowania w swoim meczu. Wiśniewski zgromadził 80,8 proc. głosów, a Jurado 81,8 proc. Następnie popisowo zaprezentowało się trzech zawodników. Najbardziej doceniony został Michał Mak z PGE GKS-u Bełchatów, a tuż za nim uplasowali się Łukasz Teodorczyk i Robert Jeż. Ci trzej piłkarze resztę pozostawili daleko w tyle.
Piąta kolejka T-Mobile Ekstraklasy to świetna dyspozycja Semira Stilicia. Piłkarz Białej Gwiazdy rozegrał doskonałe spotkanie i zdecydowanie wygrał głosowanie. Drugie miejsce zajął bramkarz Krzysztof Kamiński z Ruchu Chorzów, a trzecie Grzegorz Bonin. W tej kolejce sporym uznaniem cieszyli się też golkiperowie, których kilku zostało wytypowanych jako piłkarz meczu.
Wydawało się, że szósta seria gier też padnie łupem Stilicia, lecz wyprzedził go jednak Krzysztof Kamiński, który znakomicie spisał się w meczu Ruchu z Lechem Poznań. Maestro z Krakowa musiał się więc zadowolić drugim miejscem. Do ciekawej sytuacji doszło w Zabrzu, gdzie Łukasz Madej i Grzegorz Bonin uzyskali taki sam procent głosów. Siódma seria zmagań to popis zawodników ofensywnych. Praktycznie co mecz, to świetna dyspozycja jakiegoś pomocnika lub napastnika. Było w kim wybierać, ale ostatecznie największy procent głosów otrzymał Marcin Robak, którego Pogoń przegrała w Łęcznej. Sam Robak zdobył jednak dwa gole.