Sędzia Jakubik groził wiślakowi?!

Po meczu 15. kolejki T-ME ze Śląskiem Wrocław trener Wisły Kraków Franciszek Smuda zdradził, że sędzia Krzysztof Jakubik... miał grozić jednemu z zawodników Białej Gwiazdy.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Wytypowanie sędziego z Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej do prowadzenia meczu Wisła - Śląsk wzbudziło przy Reymonta 22 kontrowersje już na kilka dni przed spotkaniem. Prezes Białej Gwiazdy Ludwik Miętta-Mikołajewicz ostro skrytykował fakt, że po raz dziewiąty z rzędu mecz Wisły będzie prowadził sędzia z Mazowsza.

- Nie zwykłem atakować sędziów, ale tak się dziwnie składa, że dziewiąty mecz z rzędu Wiśle prowadzą sędziowie związani z Mazowieckim Związkiem Piłki Nożnej. Ja nie wiem, czy nie ma innych sędziów w kraju? Nie mówię, że to jest złe, ale w razie kontrowersyjnej decyzji od razu pojawiają się negatywne skojarzenia. Uważam, że PZPN stosuje niebezpieczną politykę - niebezpieczną dla siebie przede wszystkim. Sam jest sobie PZPN winien, że na stadionach pojawiają się wiadome okrzyki. PZPN sam sobie świnię podkłada - mówił sternik krakowskiego klubu.

Po spotkaniu ze Śląskiem w podobne tony uderzył "Franz": - Nie wiem, dlaczego dziewiąty raz z rzędu mecz prowadzi nam sędzia z województwa mazowieckiego. Nie może tak być, że sędzia mówi do naszego zawodnika: "Tak mi powiedziałeś, to ja teraz będę ci wszystko gwizdał". Jak tam może być!?

- Już dawno nie było mowy o sędziach i każdy myśli sobie, że teraz mamy super sędziów, a to nie jest tak. W analizach w Canal+ widać błędy i wciąż jest "spoko". A za te błędy płacą kluby - tracimy zawodników i pieniądze. Rzadko mówię o sędziach, ale to co było w meczu ze Śląskiem, to musi człowieka ruszyć - dodał Smuda.

"Franz" już nie pierwszy odwołuje się do "Kontrowersji" z magazynu Ligi+ Extra, które wybielają arbitrów. W połowie października tak komentował sędziowskie wpadki: - Oglądając mecze i na żywo, i w telewizji, a zwłaszcza w telewizji, gdzie od razu są powtórki, widzę, że naprawdę coraz więcej sędziów się myli. Myślałem, że to może jeden albo dwóch, ale widzę, że także ci dobrzy sędziowie - jak na przykład Marciniak - popełniają błędy. Ogólnie jest bardzo dużo pomyłek i nie mówię tylko o naszym zespole - nie jesteśmy jedyną "ofiarą". W każdym meczu są pomyłki i to czasem naprawdę grube - mówi Smuda i dodaje: - A później w Canal+ jest ten kit i ja już nie mogę tego słuchać! "Może być, nie może być" - to jaki jest w końcu ten przepis? Albo coś jest, albo czegoś nie ma! Takie kity to już tylko do śmiechu są dobre. Dzieciom w przedszkolu niech je opowiadają, bo przynajmniej by się pośmiały.

Smuda: Tak nie może być
Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Bez ofiar w meczu przyjaźni - relacja z meczu Wisła Kraków - Śląsk Wrocław

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×