Saganowski: Tak to jest, gdy napastnik jest we własnym polu karnym

Napastnik Legii przyznał, że ponosi winę za bramkę straconą przez Legię w meczu z Metalistem (2:1). Sam jednak zapisał się na liście strzelców.

 Redakcja
Redakcja
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×