WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. Premier League
  4. Arsenal FC
  5. LM: Kanonierzy od 3:0 do 3:3, Arsene Wenger: To efekt pecha, zmęczenia i rozprężenia

LM: Kanonierzy od 3:0 do 3:3, Arsene Wenger: To efekt pecha, zmęczenia i rozprężenia

Kanonierzy po godzinie gry wysoko prowadzili z Anderlechtem, by ostatecznie wywalczyć tylko punkt. Arsene Wenger gratulował rywalom, ale przyznał też, że jego zespół wypadł poniżej oczekiwań.
Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
  • LM: Real i Borussia już 1/8 finału! Szczęsny pokonany trzy razy, arcyważna wygrana Juventusu
W pojedynku na Stade Constant Vanden Stock Arsenal Londyn w końcówce zdobył dwa gole i zdołał pokonać RSC Anderlecht w stosunku 2:1. Rewanżowy pojedynek zdecydowanie lepiej zakończyli Belgowie, którzy po dwóch trafieniach Anthony'ego Vanden Borre złapali kontakt z Arsenalem Londyn, by w 90. minucie za sprawą Aleksandara Mitrovicia odrobić straty i wywieźć z Emirates Stadium cenny punkt.- Muszę pogratulować Anderlechtowi, ponieważ walczył do samego końca. Trzeba przy tym jednak przyznać, że graliśmy słabo w obronie od pierwszego do ostatniego gwizdka i zostaliśmy ukarani. Przede wszystkim mieliśmy pecha, ponieważ pierwszy gol dla Anderlechtu padł ze spalonego, natomiast roztrwonienie przewagi to także efekt rozprężenia wysokim prowadzeniem oraz zmęczenia - ocenił Arsene Wenger.
- To, że nie wygraliśmy, jest dla mnie bardzo rozczarowujące, tym niemniej w dwumeczu z Anderlechtem zdobyliśmy cztery punkty i nie mamy na co narzekać - skomentował Arsene Wenger na łamach arsenal.com. - Czy zlekceważyliśmy rywala? Nie, po prostu Anderlecht jest silnym zespołem i wielu zawodników tej drużyny zrobiło na mnie duże wrażenie. Za cztery czy pięć lat o niejednym z tych graczy powinno być głośno - przyznał.

Kanonierzy w dwóch ostatnich spotkaniach Premier League zaprezentowali się z dobrej strony w obronie. - Po tych czystych kontach i przy prowadzeniu 3:0 gracze najprawdopodobniej pomyśleli, że wygraną mają już w kieszeni. Na szczęście nie przegraliśmy i wciąż mamy bardzo duże szanse na awans. W przypadku porażki nasza sytuacja byłaby o wiele mniej korzystna, tym niemniej wygranie grupy jest już praktycznie nierealne. Teraz udajemy się na mecz ze Swansea w nadziei na solidną postawę w defensywie - podsumował.

Czy Arsenal pokona w 5. kolejce fazy grupowej Borussię Dortmund na Emirates Stadium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 7
Zgłoś błąd
arsenal.com
Polecane
Komentarze (7)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • MATUCH Zgłoś komentarz
    Przez Ciebie straciłem 2,80 gr!
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • AntyFarsa Zgłoś komentarz
      chwalcie dalej nieszczesnego szpaner wojtusia! to leszcz... jak inny wojtus;) wiecie co z nim zrobic...
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Eleonora Zgłoś komentarz
        Szczęsny najsłabszy zawodnik meczu, no może z wyjątkiem obrońcy Monreala! Arsenal ma słabą i dziurawą defensywę! Trener kiepski taktyk! Arsenal pobudka ! hallo tu ziemia! Czas na
        Czytaj całość
        zmianę formacji defensywy łącznie z bramkarzem ! Trener także do poprawki!
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • AntyFarsa Zgłoś komentarz
          czy ktos jeszcze uwaza ze farsen to dobry trener a nieszczesny dobry bramkarz?? to dwa partacze i nieudacznicy!
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • ChichaUtd Zgłoś komentarz
            Oddaj za kupon lepiej! :D
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Wars Zgłoś komentarz
              ARSEN...ALEż Ty nieSZCZęSNY frajer !!! Rozprężenie to powinno byc po wygranym meczu a nie w czasie gry..... Mieli już awans w kieszeni,a tu takie ....amatorskie ''zachowanie''.
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • KUBOTA Zgłoś komentarz
                Panie Wenger, po takim meczu nie ma żadnych tłumaczeń. Należało powiedzieć "daliśmy d...y" i wszystko w temacie.
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                Europejskie Puchary Liga Mistrzów Arsene Wenger Piłka nożna Arsenal FC RSC Anderlecht Belgia Anglia Londyn Bruksela Piłka w Europie Piłka nożna w Anglii Piłka nożna w Belgii
                Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                ×
                Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                ×
                Sport na ×
                Probierz ściągnie posiłki zza oceanu?