Jan Kocian: Nie spodziewałem się tego

Jan Kocian od poniedziałku nie jest już trenerem Ruchu Chorzów. Jak słowacki szkoleniowiec zareagował na decyzję działaczy klubowych?

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
- Przede wszystkim jestem zaskoczony. Nie spodziewałem się tego. Cóż, teraz muszę zaakceptować stanowisko zarządu. Na nikogo się nie obrażam, rozumiem, że takie jest życie. Jednak z drugiej strony jestem przekonany, że przez najbliższe dwa tygodnie podczas przerwy w rozgrywkach, wyprowadziłbym zespół z kryzysu. Jest mi smutno, że nie pozwolono mi udowodnić, że jestem dobrym trenerem nie tylko kiedy drużyna wygrywa, ale potrafię też opanować sytuację, kiedy nie idzie - powiedział Kocian w rozmowie z Super Expressem.
Ruch Chorzów w 11 kolejkach T-Mobile Ekstraklasy wygrał zaledwie jedno spotkanie - do tego dorzucił 5 remisów i 5 porażek. 8 punktów i 14. miejsce w tabeli spowodowało, że chorzowski klub zdecydował się na zmianę szkoleniowca.

W ubiegłym sezonie chorzowianie również zaczęli słabo zmagania ligowe, ale odkąd zespół przejął Jan Kocian, Ruch całkowicie zmienił swoje oblicze. Sezon 2013/14 drużyna ze Śląska zakończyła na trzecim miejscu i zakwalifikowała się do eliminacji Ligi Europejskiej. Niebiescy dotarli aż do 4. rundy el. i zabrakło im naprawdę niewiele, by przejść Metalist Charków.

Nowym trenerem Ruchu Chorzów ma zostać Waldemar Fornalik, który właśnie z tego klubu trafił na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski.

Cała rozmowa w Super Expressie.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy Jan Kocian powinien prowadzić Ruch Chorzów jeszcze przez kilka kolejek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×