Artur Boruc zdradził powody sensacyjnych przenosin do pierwszej ligi

Bartosz Zimkowski 24 Września 2014, 06:00

- Jestem ambitnym facetem i to jest powód dlaczego jestem tutaj - mówi w rozmowie z Daily Echo reprezentant Polski. - Nie jestem typem faceta, który będzie siedzieć na ławce i obserwować innych. Chcę grać w reprezentacji narodowej, a nie grając w klubie nie miałbym takiej okazji. Selekcjoner dał szansę ostatnio Wojciechowi Szczęsnemu i dlatego chcę ponownie grać w klubie - dodaje.

- Ta sytuacja pomaga mi grać co tydzień. Przy podejmowaniu decyzji myślałem o moich dzieciach, ale także o sobie. Życie pozostanie jednak takie samo. Robię to, co kocham, a to najważniejsza rzecz - kończy Artur Boruc.

Polak został wypożyczony do stycznia. Zadebiutował w weekend w zremisowanym 1:1 meczu z Watford.

Polacy na świecie: Przebudzenie Soboty, gol na Białorusi, strzelanina w Pampelunie i błyskawiczny debiut Boruca