Kapitan Górnika Zabrze przestrzega: Musimy uważać, żeby nie wpaść w bagno
Górnik Zabrze doznał dwóch porażek z rzędu. Przełamania ekipa z Roosevelta poszuka w pojedynku z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które ostatnimi czasy spisywało się znakomicie.
O przełamanie górniczy zespół powalczy w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. - Wiemy, że Bielsko-Biała, to bardzo trudny teren. Przegrała tam chociażby Legia Warszawa, więc nie możemy liczyć na łatwe zawody. Czeka nas bardzo poważne wyzwanie i musimy zagrać z dużą konsekwencją taktyczną i koncentracją, by tam wygrać - przyznaje Danch.
Górnik nie najlepiej poczyna sobie w defensywie, ale do poprawy jest także gra pod bramką rywala. - Skuteczność w ostatnich meczach była do poprawy. Stworzyliśmy sobie multum sytuacji, a ta piłka nie chciała wpadać do siatki. Jak się nie strzela, to trudno myśleć o zwycięstwie. Takie są uroki piłki nożnej, że raz jesteś na górze, a raz na dole, My mamy dołek, ale musimy się z tego podnieść - puentuje kapitan 14-krotnych mistrzów Polski.