Udany start Neymara w roli kapitana Brazylii. "Jestem liderem, ale wciąż bardzo młodym"

W wieku 22 lat Neymar wcielił się w rolę kapitana Canarinhos i poprowadził zespół do zwycięstw w pojedynkach towarzyskim z Kolumbią oraz Ekwadorem. Oba zakończyły się wynikami 1:0.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Za kadencji Luiza Felipe Scolariego w rolę kapitana reprezentacji Brazylii wcielał się Thiago Silva. Chociaż doświadczony stoper nie pożegnał się z kadrą, nowy selekcjoner podjął decyzję, by dokonać zmiany piłkarza zakładającego opaskę. Dunga nominował urodzonego w 1992 roku Neymara.

- Jestem liderem, ale wciąż bardzo młodym. Należę w reprezentacji do najmniej zaawansowanych wiekowo zawodników. Przez cztery lata w drużynie narodowej bardzo dużo się jednak nauczyłem i teraz czuję, że mogę pomagać wchodzącym do zespołu nowym piłkarzom - przekonuje na łamach goal.com gwiazdor FC Barcelony.
Przeciwko Kolumbii Neymar zdobył przedniej urody bramkę z rzutu wolnego, za to w spotkaniu z Ekwadorem zmarnował stuprocentową sytuację strzelecką. - Wyniki są bardzo pozytywne, zwłaszcza że rywale byli z wysokiej piłki. Możemy czuć się w pełni zadowoleni. Niewykorzystana okazja? Piłka była trochę za mocna i mimo dosyć słabego kontaktu z moją stopą poszybowała nad poprzeczką. To zdarza się w futbolu - tłumaczy.

Brazylijczycy dzięki dwóm wygranym spotkaniom podnieśli się z kolan po klęskach z Niemcami (1:7) i Holandią (0:3) w walce o medale na mistrzostwach świata. - Zajmie jeszcze nieco czasu, zanim wrócimy na właściwe tory. Póki co przyzwyczajamy się do nowego trenera i staramy się stosować do jego wskazówek. Trudno dokonać rewolucji w ciągu jednego zgrupowania - wyjaśnia Neymar.

Towarzysko: Drugie skromne zwycięstwo Brazylii, Neymar tym razem asystował

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×