Borussia omal nie wypuściła z rąk wygranej. "Straciliśmy kontrolę, to dla nas lekcja"

Piłkarze BVB wygrali piątkowy mecz ligowy, ale nie do końca spełnili oczekiwania szkoleniowca. Trener ma pretensje do zawodników o niewystarczający poziom koncentracji.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Gdy w 78. minucie pojedynku w Augsburgu Adrian Ramos trafił na 3:0, wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte. Ostatecznie Borussia Dortmund pokonała jednak miejscowy FC różnicą tylko jednego gola i najadła się strachu w doliczonym czasie gry.

- Rozgrywaliśmy naprawdę dobre zawody i byliśmy zdecydowanie lepsi od rywala. Stwarzaliśmy dogodne sytuacje, w odpowiednich momentach strzelaliśmy bramki. Nie potrafiliśmy jednak dobić przeciwnika, chociaż mieliśmy ku temu okazje, a później straciliśmy kontrolę nad meczem i daliśmy sobie wbić dwa gole. Nie byliśmy niestety wystarczająco skoncentrowani - przyznał Juergen Klopp na łamach bvb.de. - Gdybyśmy nie wygrali tego meczu, to byłaby katastrofa! Z powodu ostatnich dziesięciu minut nie możemy być w pełni zadowoleni. Spuściliśmy nieco z tonu, zabrakło trochę zaangażowania w obronie - skomentował Neven Subotić, który ponownie nie rozegrał najlepszych zawodów. Dostrzec można było, że Serb nie osiągnął jeszcze najwyższej formy po kontuzji.
Znakomicie w stolicy Bawarii zaprezentował się Marco Reus, który otworzył wynik i asystował Sokratisowi Papastathopoulosowi. - Przed przerwą wszystko nam się udawało, w pełni realizowaliśmy plan trenera. Później jednak z niewyjaśnionych dla mnie przyczyn straciliśmy rytm i pozwoliliśmy Augsburgowi wrócić do gry. Trochę odpuściliśmy i natychmiast zostaliśmy ukarani, to powinna być dla nas lekcja. Wciąż czeka nas sporo pracy - podsumował gwiazdor wicemistrza Niemiec.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×