Paweł Brożek zdobył 100. gola dla Wisły i... zapomniał o "cieszynce"

- Bardzo się cieszę z tej 100. bramki. Jestem w gronie piłkarzy, których nazwiska mówią same za siebie - mówi Paweł Brożek, który w meczu z Pogonią zdobył swojego 100. ligowego gola dla Wisły Kraków.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

W 33. minucie piątkowego spotkania 6. kolejki T-ME z Pogonią Szczecin "Brozio" zdobył swoją 100. ligową bramkę w barwach z Białej Gwiazdy. Jest szóstym piłkarzem w 108-letniej historii krakowskiego klubu, któremu się to udało i w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów Wisły zajmuje 6. pozycję.

- Bardzo czekałem na tę setną bramkę. Dzięki niej wszedłem do grona piłkarzy, których nazwiska mówią same za siebie. Nie ukrywam, że przygotowałem nawet specjalną koszulkę na tę okazję, ale o niej zapomniałem - mówi snajper Wisły.
Od powrotu do Polski w lipcu 2013 roku Brożek wystąpił w 38 ligowych meczach Wisły, zdobywając w nich 20 bramek i notując 9 asyst. To wyczyn godny uznania tym większego, że wiosną przez 10 kolejnych meczów nie trafił do siatki rywali. W pięciu występach w nowym sezonie strzelił już trzy gole: - Od początku sezonu wiedziałem, że będę strzelał gole. Czuję się bardzo dobrze, w przeciwieństwie do formy z wiosny. W poprzednich spotkaniach stwarzałem sobie sytuacje, niestety brakowało tej kropki nad "i", a przecież z bramek wszyscy mnie rozliczają.

Co najmniej do zakończenia sobotnich spotkań 6. kolejki Wisła jest liderem T-ME. Krakowianie rozkręcają się z każdym tygodniem i z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej. - Zagraliśmy w Szczecinie naprawdę dobre spotkanie. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że był to nasz najlepszy występ w tym sezonie. Nie popełniliśmy błędu z poprzednich spotkań, kiedy graliśmy dobrze tylko fragmentami - twierdzi Brożek i dodaje: - Idziemy w dobrym kierunku. To nas bardzo cieszy.

Piękny jubileusz Pawła Brożka. Dogoni legendy?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×