Tadeusz Pawłowski: Cały czas szukamy rozwiązań
- Jest troszeczkę różnica między mną, a trenerem Probierzem. Ja mówię co się dzieje, on to chowa - mówi Tadeusz Pawłowski, trener Śląska. Jego podopieczni przygotowują się do spotkania z Jagiellonią.
W minionym tygodniu zielono-biało-czerwoni pracowali głównie nad wyeliminowaniem błędów, które przytrafiły im się w zremisowanym bezbramkowo spotkaniu z Cracovią. - Najważniejsza rzecz, która zaważyła na wyniku, to było to, że nie strzeliliśmy bramki. Nie tylko my nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, ale Cracovia również je miała. Nie możemy dopuszczać przeciwnika do zagrań z kontry, jakie zaprezentowała Cracovia w spotkaniu z nami. Była analiza meczu, przedstawiliśmy sobie zarówno dobre i słabe strony ostatniego meczu. Myślimy, że kolejny krok do przodu wykonamy w Białymstoku - podkreśla Pawłowski.
Sam szkoleniowiec Śląska przyznał także, że wystąpił z pewnym apelem do swoich podopiecznych. - Mówiłem już chłopakom, że jeśli spotykają się przed meczem z kolegami z innych zespołów, jak Grodzicki przed spotkaniem z Cracovią, to żeby rozmów na temat taktyki było jak najmniej. Nie chcę zatem mówić, by nie wygadać naszej taktyki na spotkanie z Jagiellonią. Chłopcy wiedzą, co będziemy chcieli grać. Cały czas szukamy rozwiązań, wiemy gdzie leżą problemy i może uda nam się je rozwiązać w Białymstoku - podsumował trener.