Jurij Szatałow: To był nokaut
Górnik Łęczna przegrał z Legią Warszawa różnicą pięciu bramek. - Trudno to nawet komentować - mówi trener beniaminka, Jurij Szatałow.
Kamil Kołsut
Zespół z Lubelszczyzny doznał przy Łazienkowskiej prawdziwej klęski. O ile jeszcze w pierwszej części meczu Górnik potrafił skutecznie bronić się przed natarciami gospodarzy, to po przerwie gra beniaminka posypała się kompletnie. Silvio Rodić piłkę z bramki wyciągał pięć razy, a goli paść mogło jeszcze więcej.