Stjarnan FC świętuje awans. "Żaden islandzki klub nie osiągnął takiego sukcesu"

Piłkarze Stjarnan FC nie posiadali się ze szczęścia po sensacyjnym wyeliminowaniu Lecha. Czy wierzą, że ich pucharowy sen potrwa jeszcze dłużej?

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
- Osiągnęliśmy coś niesamowitego. Dotyczy to każdego zawodnika z osobna, naszego klubu, a także całej islandzkiej piłki. Żaden zespół z tego kraju nie może się pochwalić zwycięstwem z tak silnym przeciwnikiem. To duży powód dumy - powiedział Michael Praest.Stjarnan FC wyeliminowało już Bangor City, Motherwell FC i Lecha Poznań. W IV rundzie eliminacyjnej zmierzy się zaś z Interem Mediolan. - Wszystko jest możliwe, choć przeciwnik będzie bardzo wymagający. Jesteśmy jednak tak podbudowani, że czujemy się na siłach pokonać dosłownie każdego - dodał 28-letni pomocnik.
Czy Praest utrzymuje się wyłącznie z futbolu? - Akurat dla mnie piłka nożna to jedyne źródło dochodu. Mam półprofesjonalny kontrakt. Większość naszej drużyny ma też jednak inne zajęcia. To uczniowie i studenci, wykonujący na co dzień normalną pracę - wyjaśnił.

Przypomnijmy, że ekipa Runara Sigmundssona wywalczyła w czwartek bezbramkowy remis na Inea Stadionie i dzięki wygranej u siebie 1:0 wyeliminowała poznaniaków.

Lecha Poznań pokonali półamatorzy, studenci i niespełna 19-letni debiutant

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×