Grad bramek w Bytowie - relacja z meczu Bytovia Bytów - Wisła Płock
Bytovia Bytów po emocjonującym meczu z Wisłą Płock zdobyła trzy punkty. Beniaminek dwukrotnie musiał odrabiać straty, aż ostatecznie sam wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał.
Były zawodnik Lechii Gdańsk był bezradny w 34. minucie, kiedy na akcję indywidualną zdecydował się ponownie Janusz Surdykowski. Tym razem strzał z 14 metra zatrzepotał w bramce strzeżonej przez Kiełpina. Do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił.
W 57. minucie znów na prowadzenie wyszli gracze Wisły Płock. Tym razem Wojciech Zyska prostopadłym podaniem obsłużył Burkhardta, a ten podcinką pokonał golkipera gospodarzy. 180 sekund późnej było już jednak 2:2. Po rzucie rożnym piłka padła łupek Krzysztofa Bąka, który doprowadził do wyrównania. Bytovia Bytów trzeciego gola strzeliła po kolejnym kornerze - do piłki wówczas najwyższej wyskoczył Robert Hirsz.
Wisła Płock w końcówce meczu starała się jeszcze strzelić gola na wagę remisu, jednak gościom brakowało precyzji. Ostatecznie trzy punkty zdobyli zawodnicy Bytovii Bytów.
Bytovia Bytów - Wisła Płock 3:2 (1:1)
0:1 - Janus 12'
1:1 - Surdykowski 34'
1:2 - Burkhardt 57'
2:2 - Bąk 60'
3:2 - Hirsz 70'
Składy:
Bytovia Bytów: Oszmaniec – Bąk, Jakóbowski (79' Kikut), Juraszek, Krzyszak (88' Wróbel), Mąka, Mandrysz (64' Hirsz), Pietroń, Wilczyński, Szewczyk, Surdykowski.
Wisła Płock: Kiełpin, Stefańczyk, Sielewski, Kostrzewa, Hiszpański (84' Krzywicki), Zyska (76' Jabłoński), Góralski, Janus, Burkhardt, Kaczmarek (77' Ruszkul), Iliev.
Żółte kartki: Jakóbowski (Bytovia Bytów) oraz Kostrzewa (Wisła Płock).
Sędzia: Adam Lyczmański z Bydgoszczy.