Wpadki polskich pucharowiczów mogą być brzemienne w skutkach dla miejsca w rankingu UEFA
Jak wpadki naszych drużyn w eliminacjach pucharów przekładają się na pozycję Polski w rankingu UEFA? Bardzo niekorzystnie - nawet jeśli w rewanżach udaje się odrobić straty i awansować.
Szymon Mierzyński
Liczba zespołów, które możemy wystawiać w poszczególnych europejskich rozgrywkach, uzależniona jest od liczby punktów w zestawieniu obejmującym wszystkie federacje Starego Kontynentu.Najbardziej opłacają się oczywiście zwycięstwa w fazach grupowych, jednak eliminacje również mają niemałe znaczenie. Powód? Za każdą wygraną do współczynnika krajowego dolicza się 1, natomiast za remis 0,5 pkt. (w fazie grupowej to odpowiednio 2 i 1 pkt.). Warto zatem walczyć w każdym meczu, gdyż oczka są przyznawane nie za awans, a za każde spotkanie osobno. To oznacza np., że przegrywając wyjazdowe potyczki z JK Nomme Kalju i Stjarnan FC Lech Poznań stracił już w tym roku 2 pkt.
16. pozycja w rankingu pozwoliłaby natomiast mistrzowi Polski zaczynać walkę o fazę grupową Ligi Mistrzów od III rundy eliminacyjnej (dziś przystępuje do gry od II). 13. lokata gwarantowałaby z kolei miejsce w fazie grupowej bez konieczności udziału w kwalifikacjach.
W aktualnym rankingu UEFA (stan na 1 lipca) współczynnik Polski wynosi 16,750. Minimalnie wyprzedzamy Chorwację, zaś przed nami znajdują się Dania, Cypr, Izrael i Rumunia.
Rewanż Lech Poznań - Stjarnan FC w telewizji? Na razie bez konkretów