Trwa niemoc Pasów, Wojskowi wstali z kolan - relacja z meczu Cracovia - Legia Warszawa
W drugim sobotnim meczu 2. kolejki T-ME Legia Warszawa pewnie pokonała Cracovię 3:1, choć po czterech minutach przegrywała przy Kałuży 1. To pierwsze ligowe zwycięstwo Wojskowych w tym sezonie.
Po objęciu prowadzenia Pasy oddały pole Legii, która w ataku pozycyjnym nie potrafiła zagrozić gospodarzom. Cracovia broniła się sprawnie jednak tylko do 23. minuty. Wtedy Helio Pinto wprowadził Jakuba Koseckiego w pole karne Cracovii i "Kosa" wykorzystał sytuację sam na sam z Krzysztofem Pilarzem. To jego pierwsze ligowe trafienie od maja 2013 roku.
Mimo straty prowadzenia Cracovia w dalszym ciągu była nastawiona na kontrataki i dwukrotnie mogło jej to przynieść zamierzony skutek. Najpierw w 38. minucie Budziński uruchomił prostopadłym podaniem Dariusza Zjawińskiego, ale ten przegrał pojedynek sam na sam z Kuciakiem, a po chwili po błędzie słowackiego bramkarza, który minął się z piłką przed polem karnym, "Zjawa" znalazł się w dobrej sytuacji, ale uderzył nad asekurowaną przez dwóch obrońców bramką Legii.
Po zmianie stron ci, którzy spóźnili się z powrotem na trybuny po przerwie, mogli nie zobaczyć pięknego gola Tomasza Jodłowca, który pokonał Pilarza świetnym strzałem z 20 metrów. Zmuszonym do gonienia wyniku Pasom udało się zepchnąć Legię do obrony, ale blisko pokonania Konrada Jałochy, który zastąpił kontuzjowanego Dusana Kuciaka, byli tylko raz, gdy w 67. minucie po strzale Budzińskiego z 25 metrów piłka odbiła się od słupka.
Gdy napór Cracovii stopniowo wzrastał, Legia wyprowadziła dwa kontrataki, a drugi z nich przyniósł zamierzony efekt. Po strzale Ondreja Dudy Pilarz odbił piłkę w bok, ale dopadł do niej Pinto i dograł ją przed bramkę do Marka Saganowskiego, którego sfaulował Paweł Jaroszyński, a "11" na gola pewnie zamienił Ivica Vrdoljak, zapewniając Wojskowym pierwsze ligowe punktyW 77. minucie doszło do skandalu, gdy Pinto został ogłuszony petardą rzuconą z "młyna" Pasów w pole karne. Sędzia Mariusz Złotek nie przerwał meczu - przerwa w grze trwała tylko tyle, ile sztab medyczny Legii zajmował się Portugalczykiem.
Trwa niemoc Cracovii w meczach z Legią. Pasy po raz ostatni pokonały 10-krotnych mistrzów Polski w kwietniu 2005 roku. Z 17 kolejnych spotkań przegrały 12, a pięć zremisowały.
Cracovia - Legia Warszawa 1:3 (1:1)
1:0 - Nowak 4'
1:1 - Kosecki 23'
1:2 - Jodłowiec 47'
1:3 - Vrdoljak (k.) 74'
Składy:
Cracovia: Krzysztof Pilarz - Bartosz Rymaniak, Mateusz Żytko Paweł Jaroszyński, Krzysztof Nykiel (48' Bartłomiej Dudzic), Damian Dąbrowski, Adam Marciniak, Marcin Budziński, Łukasz Zejdler (75' Przemysław Kita) - Dariusz Zjawiński (59' Sebastian Steblecki) - Dawid Nowak.
Legia: Dusan Kuciak (57' Konrad Jałocha) - Igor Lewczuk, Jakub Rzeźniczak, Dossa Junior, Bartosz Bereszyński - Adam Ryczkowski, Helio Pinto, Tomasz Jodłowiec (70' Ivica Vrdoljak), Jakub Kosecki - Miroslav Radović (59' Ondrej Duda), Marek Saganowski.
Żółte kartki: Dudzic, Rymaniak (Cracovia).
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Widzów: 8308.