Inaki Astiz: Cały czas idziemy do przodu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Polskę od Europy dzielą detale. Aby awansować do Ligi Mistrzów, musimy unikać prostych błędów - mówi obrońca Legii Warszawa, Inaki Astiz.

Ekipa z Łazienkowskiej w drugiej rundzie eliminacji stawi czoła Saint Patrick's Athletic FC. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w środę przy Łazienkowskiej. - Irlandczycy to drużyna, która lubi pograć piłką i poprowadzić grę. Jestem pewien, że trenerzy mają na ich temat dużo informacji i zrobią wszystko, abyśmy byli dobrze do tego spotkania przygotowani - nie ma wątpliwości doświadczony zawodnik. [ad=rectangle]

Legia blisko fazy grupowej najważniejszych europejskich rozgrywek była już przed rokiem. Wówczas do szczęścia zabrakło jej jednego trafienia. - Awans przegraliśmy w ciągu dziesięciu pierwszych minut rewanżu ze Steauą, kiedy straciliśmy dwie bramki. Wiadomo, że drużynie tak doświadczonej trudno jest strzelić trzy gole. Polskę od Europy dzielą właśnie takie detale. Aby awansować do Ligi Mistrzów, musimy unikać prostych błędów, bo rywale na pewno będą chcieli je wykorzystać - nie ma wątpliwości Astiz.

Hiszpan podkreśla, że Wojskowi cały czas się rozwijają. - Legia co roku, cały czas idzie do przodu. Od momentu, kiedy tutaj trafiłem, wiele się zmieniło. Stadion, warunki do trenowania, zarząd klubu... Jesteśmy w Polsce zespołem dominującym, prowadzimy ligę i mamy obecnie największe szanse na mistrzostwo - podkreśla defensor z Łazienkowskiej.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Nadziei na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów Astiz przed meczem z Irlandczykami procentowo szacować nie chce. - Na razie ciężko mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. W tym momencie musimy przede wszystkim odpowiednio się skoncentrować - podsumowuje gracz Wojskowych. - Myślę, że jesteśmy do gry w tych eliminacjach dobrze przygotowani i każdy z nas będzie robił na boisku wszystko, aby awansować.

Astiz nie wybiera się do Osasuny. "Nawet o tym nie myślałem. Z Legią walczymy o Ligę Mistrzów"

{"id":"","title":""}

Źródło: Orange sport/x-news

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
michaty48
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do przodu, jak Krzynówek na EURO 2008 :v  
avatar
Basketnba
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w naszej to zawsze gadaja bzduryyy, brakuje im niby tylko pare centymetrow zeby w ogole dogonic Barcelona, Real i inne kluby. Ludzie otworzcie oczy. Przeciez to jest przepasc. Znalezc sie w gru Czytaj całość
avatar
RomekDomek
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taaa detale, widac to co roku jak niewiele brakuje nam, czyli polskiej lidze do Europy. Gdyby to byly tylko detale juz dawno bysmy cos w tej Europy ograli i zwojowali a tymczasem bedzie tak jak Czytaj całość