Śląsk Wrocław bez Marco Paixao zagra z Miedzią Legnica

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę w Żaganiu Śląsk Wrocław rozegra mecz sparingowy z Miedzią Legnica. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego będą sobie musieli radzić bez Marco Paixao, który jest kontuzjowany.

W Śląsku Wrocław dobre nastroje z początku zgrupowania w Żaganiu nieco uległy pogorszeniu na skutek kontuzji Marco Paixao. Najlepszy zawodnik WKS-u udał się już do Lizbony, gdzie w klinice reprezentacji Portugalii przejdzie kilkudniowe konsultacje. Po nich wróci do Wrocławia i rozpocznie proces leczenia oraz rehabilitacji. Przypomnijmy, że Marco Paixao urazu kości strzałkowej doznał po zderzeniu z Jakubem Wrąblem podczas piątkowego treningu w Żaganiu. [ad=rectangle] W niedzielę drużyna Tadeusza Pawłowskiego w spotkaniu kontrolnym zmierzy się natomiast z Miedzią Legnica. Będzie to ostatni sparing zielono-biało-czerwonych w trakcie obozu w Żaganiu. Dla Miedzi będzie to z kolei drugi mecz przygotowawczy tego lata. - Nigdy nie będziemy się dostosowywali pod przeciwnika. Tym bardziej w okresie przygotowawczym, gdzie sparing jest jednostką treningową, która ma wypracowywać nawyki, która ma budować i kształtować motorykę. To nie jest tak, że my będziemy ustalać naszą taktykę pod przeciwnika z którym będziemy grać. Oznaczało by to, że kompletnie nie mamy stylu. Jeżeli ktoś, ustawia swoją grę pod kogoś, to oznacza, że sam nie wie co chce grać. To rywal niech ustawia się pod nas i przyjmuje nasze warunki gry a nie odwrotnie - mówi Wojciech Stawowy, opiekun I-ligowca.

W pojedynku ze Śląskiem w zespole Miedzi na boisku nie pojawią się Zbigniew Zakrzewski i Daniel Tanżyna, ale to nie koniec. - Na pewno zagra już Radek Bartoszewicz. W sparingach występują piłkarze, którzy są w takiej formie fizycznej na chwilę obecną, że mogą w nich grać. Robiliśmy badania i po wynikach wiem, że są u nas jeszcze tacy zawodnicy, którzy nie mogą wchodzić na razie na zbyt duże obciążenia jakimi jest mecz kontrolny. Muszą wykonać jeszcze bardzo dużo pracy tlenowej. To, że ktoś nie gra lub gra kilka minut wynika tylko i wyłącznie z tego, na jakim poziomie przygotowania motorycznego dany zawodnik aktualnie się znajduje. To pokazały nam badania i pokazuje też codzienna praca na treningach - wyjaśnia Wojciech Stawowy.

Mecz kontrolny pomiędzy Miedzią Legnica i Śląskiem Wrocław już w najbliższą niedzielę o godzinie 17:00 w Żaganiu. Relację na żywo przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)