I liga pod lupą: Kadrowicze Nawałki, rozmówki polsko-portugalskie i co z Kolejarzem Stróże?

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Termalica Bruk-Bet Nieciecza pozbierała się szybciej niż Flota i od sierpnia powinna być znów groźna dla czołówki. Niewiele dały nerwowe i momentami niesmaczne roszady trenerów. W końcu drużynę poukładał Piotr Mandrysz i zrobił z niej nawet wicelidera w tabeli wiosny. Mandrysz to jeden z tych trenerów, który z reguły nie zostawia za sobą spalonej ziemi. Pytanie - czy GKS Tychy byłby w tym samym miejscu, gdyby nie rozstanie z Mandryszem przed sezonem?

Fakt jest taki, że tyszanie zawikłali się w nerwową walkę o utrzymanie. Rywalizacja o uniknięcie spadku z I ligi była gorąca i trwała niemal do ostatniego gwizdka sezonu. Ostatecznie stawkę opuścił Stomil Olsztyn, który - uwaga - nie przegrał żadnego z ostatnich sześciu meczów.
Grupę spadkowiczów uzupełniły: Puszcza Niepołomice, Energetyk ROW Rybnik i Can-Pack Okocimski Brzesko. Trener niepołomiczan Dariusz Wójtowicz uciął sobie w połowie kwietnia pogawędkę z Bogusławem Baniakiem. Obaj zastanawiali się kto będzie czwartym "do brydża" czyli spadku. Rzeczywistość okazała się przewrotna - Puszcza nie wygrała od czasu meczu z Flotą ani razu i stała się tym trzecim do brydża, a Baniak nie doczekał na trenerskiej karuzeli ostatecznych rozstrzygnięć.
Bogusław Baniak - były trener Floty Świnoujście i wielki przegrany sezonu Bogusław Baniak - były trener Floty Świnoujście i wielki przegrany sezonu
Nie sprawdziły się do końca też przewidywania Roberta Podolińskiego, który po sparingu z Olimpią Grudziądz stawiał, że dwie ekipy będą wiosną ostawać od stawki. Odstawała tylko jedna - Okocimski Brzesko. Energetyk ROW Rybnik może pocieszyć się tytułem "postrach faworytów". Beniaminek jak Janosik zabierał punkty bogatym, a oddawał biednym. Może i zrobiłby furorę w T-Mobile Ekstraklasie, ale na razie musi wrócić do II ligi.

Pod znakiem zapytania stoi też przyszłość I-ligowego futbolu w Stróżach. Wg spekulacji licencja Kolejarza wędrowała już do Torunia, Warszawy... Stanisław Kogut zapewnia wciąż oficjalnie, że jest zwolennikiem pozostawienia status quo na klepisku w Stróżach.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

A propos boiska Kolejarza przypomina się historia sprzed kilku lat. Po meczu z Pogonią, w Szczecinie, gdzie murawa jest jedną z najlepszych w Polsce Przemysław Cecherz usłyszał pytanie, czy jego piłkarzom nie przeszkadzał stan boiska przy Twardowskiego? W odpowiedzi gromki śmiech i krótkie stwierdzenie: "będę ostatnim, który ponarzeka". I faktycznie, zamiast na murawę w tym sezonie trener Kolejarza narzekał często na sędziów, co także stało się wizytówką sezonu. Jak zresztą sam Cecherz i osławione boisko. Zabraknie nam ich w następnych rozgrywkach I ligi?

Najlepsi I-ligowcy sezonu wg SportoweFakty.pl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×