Co dalej z Rakowem Częstochowa? "Musimy się z tym wszystkim przespać"

Piłkarzom Rakowa Częstochowa po remisie z Bytovią Bytów nie udało się utrzymać w drugiej lidze. - Za wcześnie, by mówić o przyszłości – podkreślał podłamany trener drużyny, Jerzy Brzęczek.

Adrian Heluszka
Adrian Heluszka

Do ostatniej kolejki ważyła się przyszłość częstochowskiej ekipy na drugoligowym froncie. Aby myśleć o miejscu w nowej, zreorganizowanej drugiej lidze Raków musiał nie tylko pokonać Bytovię Bytów, ale również liczyć na potknięcie Górnika Wałbrzych i MKS-u Kluczbork. Podopieczni Jerzego Brzęczka musieli jednak przełknąć gorzką pigułkę. Częstochowianie nie byli w stanie pokonać "świeżo upieczonego" pierwszoligowca, a na domiar złego rywale zgarnęli solidarnie komplet punktów i w końcowym rozrachunku Raków uplasował się na dziesiątej pozycji, co oznacza spadek do trzeciej ligi.

- W ostatnim meczu za wszelką cenę chcieliśmy zwyciężyć i godnie się pożegnać. Znów nie wykorzystaliśmy kilku dogodnych sytuacji w drugiej połowie. Potem zabrakło wyrachowania, spokoju i dokładności w rozegraniu piłki. Towarzyszy nam wielkie rozczarowanie i zdenerwowanie - mówił wyraźnie zafrasowany szkoleniowiec częstochowskiego zespołu.
Jerzy Brzęczek nie ukrywał rozczarowania i złości po spadku Rakowa z drugiej ligi Jerzy Brzęczek nie ukrywał rozczarowania i złości po spadku Rakowa z drugiej ligi

Czerwono-niebiescy bardzo przeciętnie spisywali się w rundzie wiosennej, czym pogrzebali swoje szanse na zachowanie ligowego bytu. W sytuacji, gdy rozgrywki opuszczało aż dziesięć zespołów każdy punkt był na wagę złota, a tymczasem Raków nie potrafił rozprawić się z niżej notowanymi Ruchem Zdzieszowice, Odrą Opole, czy Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Ostatnie zwycięstwa nad Zagłębiem Sosnowiec i Jarotą Jarocin podtrzymały jeszcze nadzieje częstochowskich kibiców, które brutalnie rozwiane zostały jednak w niedzielne popołudnie.

- Na pewno nie przegraliśmy utrzymania w tym ostatnim meczu. Zaważyło kilka spotkań na wiosnę, które zagraliśmy dobrze, ale nie potrafiliśmy zdobyć punktów - tłumaczył Jerzy Brzęczek.

Na razie nikt nie podejmuje się odpowiedzi na pytanie, jak wyglądać będzie przyszłość częstochowskiego klubu w kolejnym sezonie. Trudno jednak oczekiwać, by trzon obecnego zespołu zdecydował się na występy na poziomie trzeciej ligi. - Na razie za wcześnie, by cokolwiek mówić o przyszłości. Musi minąć trochę czasu i musimy się z tym przespać. Będziemy na pewno rozmawiać ze wszystkimi zawodnikami o tym, co czeka nas w następnych miesiącach – zakończył Jerzy Brzęczek.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Jaka będzie przyszłość Rakowa Częstochowa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×