Lech Poznań z łatwością przypieczętował wicemistrzostwo Polski
Mało kto przypuszczał, że Lech Poznań straci drugie miejsce w tabeli na rzecz Ruchu Chorzów. Niebiescy chcieli jednak zrobić niespodziankę, ale w Poznaniu zostali rozgromieni.
Lech wygrał to spotkanie z dużą łatwością i pokazał jak duża przepaść dzieli obie drużyny. - Nie było tak łatwo, jak by się wydawało. Od momentu strzelenia bramki zaczęło nam się łatwiej grać, wszystko wyglądało coraz lepiej i z minuty na minutę nakręcaliśmy się, a Ruch wiedział, że zwycięstwo mu się oddala. Wicemistrzostwo nam się należało i na pewno na nie zasłużyliśmy - dodał Łukasz Teodorczyk.
Początek spotkania nie wskazywał na to, że lechici wygrają tak wysoko. Mieli oni dużą przewagę, ale nie potrafili zagrozić bramce Ruchu. - Pierwsze pół godziny było wyrównane i za dużo nie działo się pod bramkami. Po pierwszym strzelonym golu losy spotkania były już przesądzone, bo wiedzieliśmy, że nie możemy sobie pozwolić na stratę bramek i oddanie punktów - zakończył Marcin Kamiński.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!