Ricardo Moniz: Cienka linia dzieliła nas od europejskich pucharów
Ricardo Moniz po meczu z Wisłą Kraków nie ukrywał, że liczył na zwycięstwo. Przyznał, że jest zawiedziony remisem, który pozbawił jego drużynę szans na awans do europejskich pucharów.
Michał Gałęzewski
Remis z Wisłą Kraków nie był wymarzonym rezultatem dla Ricardo Moniza. - Przede wszystkim jestem troszkę zawiedziony końcowym wynikiem, bo walczyliśmy o awans do europejskich pucharów. W ostatnim czasie sporo się działo dobrego wokół drużyny, jednak w pierwszej połowie nie potrafiliśmy grać tak, jak choćby z Lechem. W miniony weekend mieliśmy mecz w Bydgoszczy i nie było czasu na odpowiednią regenerację, by grać na najwyższych obrotach - powiedział trener Lechii Gdańsk.
Gdańszczanie byli w tym sezonie blisko awansu do europejskich pucharów. - Ta liga jest wyrównana i naprawdę cienka linia dzieliła nas od europejskich pucharów. Nie uważam, że ewentualny awans do nich byłby szczęśliwy. Szczęściem był jednak awans do ósemki. Trzeba spojrzeć, że nasza gra przyciąga kibiców. Stadion coraz bardziej się zapełnia, a my sami byliśmy lepsi w wielu meczach, w których nie zdobywaliśmy trzech punktów. Kreowaliśmy sytuacje, ale młoda drużyna nie zawsze udźwignęła presję pod bramką rywala - podsumował Ricardo Moniz.