Mirosław Hajdo: Najgorsze mamy już za sobą
- Najgorsze mamy za sobą. Jedziemy do Wrocławia troszkę spokojniejsi niż do tej pory - mówi przed wtorkowym meczem 36. kolejki T-ME ze Śląskiem trener Cracovii Mirosław Hajdo.
Maciej Kmita
Pasy są już pewne ligowego bytu. W 35. serii spotkań co prawda tylko zremisowały u siebie z Koroną Kielce (1:1), ale swój mecz tamtej kolejki przegrało Zagłębie Lubin (0:2 z Piastem Gliwice), co oznaczało degradację Miedziowych i utrzymanie Cracovii w T-Mobile Ekstraklasie.- Najgorsze mamy za sobą. Jedziemy do Wrocławia troszkę spokojniejsi niż do tej pory. O co teraz gramy? Gramy o zwycięstwo, bo o to się gra w każdym spotkaniu. Dzięki temu możemy się wspiąć wyżej w tabeli - mówi Hajdo.
Jaką trener krakowian ma opinię o Śląsku? - W grupie spadkowej Śląsk jest bardzo mocną drużyną, z bardzo dużym potencjałem, ale będziemy się starali zagrać bez żadnych kompleksów. Chcemy godnie i z podniesioną głową zakończyć sezon.
Czy Hajdo w dwóch ostatnich kolejkach sezonu gra o swoją przyszłość przy Kałuży 1? - Ja w klubie jestem, a co do mojej przyszłości? Każdego jakaś czeka. A jaka? Okaże się po sezonie.