Pamiętne półfinały LM: Dramat w Londynie, piekło i niebo Barcelony, gol-widmo, "Lewy" show (wideo)

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

1. Największych emocji, które wśród fanów Chelsea były żywe przez wiele miesięcy, dostarczyła rywalizacja The Blues z Barceloną w 2009 roku. W stolicy Katalonii padł bezbramkowy remis, a rewanż znakomicie rozpoczął zespół Guusa Hiddinka - w 9. minucie strzał-marzenie oddał Michael Essien i Victor Valdes musiał wyjąć piłkę z siatki.

Messi i koledzy w poszukiwaniu wyrównującej bramki musieli odważnie ruszyć do przodu, dzięki czemu Chelsea miała sporo przestrzeni w kontratakach. Po kilku z nich londyńczycy byli bliscy podwyższenia na 2:0. Zapewne zdobyliby gola, gdyby nie błędne decyzje Toma Henninga Ovrebo, który w dwóch przypadkach nie podyktował rzutu karnego dla gospodarzy!

Grająca od 66. minuty w osłabieniu Barcelona wciąż wierzyła w odrobienie strat i w doliczonym czasie gry dopięła swego! Andres Iniesta ulokował piłkę w siatce, wprawiając w ekstazę fanów Blaugrany, ale nie był to koniec emocji i kontrowersji. Chelsea wznowiła grę, a po chwili strzał Michaela Ballacka w obrębie pola karnego ręką zablokował Samuel Eto'o. Norweski arbiter widział całe zdarzenie, ale nie użył gwizdka, wywołując wściekłość gospodarzy. Po końcowym gwizdku Didier Drogba pracę sędziego określił mianem "pier****nej hańby".

Ovrebo, który otrzymał od kibiców Chelsea wiele listów z pogróżkami, po latach przyznał, iż prowadząc pamiętny pojedynek na Stamford Bridge, popełnił kilka błędów.

Sezon 2008/2009

FC Barcelona - Chelsea Londyn 0:0

Chelsea Londyn - FC Barcelona 1:1 (1:0)
1:0 - Essien 9'
1:1 - Iniesta 90+3'

Który półfinał Ligi Mistrzów 2013/2014 dostarczy większych emocji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
  • Ursus.61 Zgłoś komentarz
    Warto odnotować że w 2012 roku Messi przestrzelił karnego przy stanie 2:1...
    • Luka5z Zgłoś komentarz
      Według mnie zabrakło półfinału z sezonu 98/99 pomiędzy Manchesterem United a Juventusem.. ;)
      • smok Zgłoś komentarz
        Ramos często nie wytrzymuje kluczowych momentów. Na pierwszym miejscu ten wydrukowany awans, ale faktycznie, gol Iniesty przysporzył mi wtedy najwięcej radości. Takiego Messiego, jak
        Czytaj całość
        chociażby w sezonie 2010/2011 w dwumeczu z Realem, brakowało w starciu z Atletico. W tym roku przede wszystkim będziemy mieli pojedynki nie piłkarzy, a trenerów. Simeone vs Mourinho & Ancelotti vs Guardiola. Palce lizać!
        • Scrase_OKC Zgłoś komentarz
          W tym rok Barca nie kupiła sobie sędziego i nie dostali się dalej. W tym meczu Chelsea powinna mieć minimum 2-3 karne.
          • Włókniarz Forever Zgłoś komentarz
            W biografii Dudka czytałem, że jacyś jego koledzy siedzieli idealnie przed słupkiem bramki i uważali, że bramka była. A sam Dudek pisał, że nie da się jednoznacznie stwierdzić, bo nie
            Czytaj całość
            pokazali kamery z boku.
            • LexoN Zgłoś komentarz
              Nigdy żaden gol nie wywołał u mnie takiej radości jak trafienie Iniesty w Londynie. I wiem, że Barca wtedy została przepchnięta przez Ovrebo do finału. Ale tych emocji nie dało się
              Czytaj całość
              powstrzymać.
              • user1910 Zgłoś komentarz
                Juventus kiedyś miał niezłą pake....Davids, Nedved, Del Piero, Trezeguet tych zawodników chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.
                • MATUCH Zgłoś komentarz
                  No LFC oczywiście przeszło w meczu z Chelsea oczywiście nie zasłużenie! Ale akurat chłopacy z Anfield grali wtedy coś niesamowitego