Zbigniew Boniek: Możdżeń się zagalopował, sędzia Gil nikogo nie przepraszał

Gol Miroslava Radovicia w meczu z Lechem wzbudził spore kontrowersje. Mateusz Możdżeń stwierdził, że sędzia Paweł Gil przeprosił za jego uznanie. Tymczasem inną wersję przedstawia prezes PZPN.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Zbigniew Boniek zaprzeczył na Twitterze, by arbiter kogokolwiek przepraszał, gdyż uważa, że gol Serba został zdobyty jak najbardziej prawidłowo.

Przypomnijmy: decydujące trafienie miało miejsce w 37. minucie, gdy Miroslav Radović zamknął dośrodkowanie Tomasza Jodłowca i celną główką wpakował piłkę do siatki. Wcześniej odepchnął jednak Marcina Kamińskiego i właśnie to zdarzenie sprawiło, że w opinii wielu bramka została strzelona niezgodnie z przepisami.

Legia wygrała ostatecznie 1:0 i ma już dziesięć punktów przewagi nad Kolejorzem.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×