Bramkarz słabego Energetyka ROW Rybnik: Tak nie gra się o utrzymanie
Antonin Bucek zaliczył kilka klasowych interwencji w meczu przeciwko Stomilowi Olsztyn. Bramkarz rybnickiego beniaminka nie mógł jednak liczyć na kolegów z pola, którzy zagrali po prostu mizernie.
W kolejny piątek Energetyk ROW zmierzy się z GKS-em Tychy. Żeby myśleć o zwycięstwie, rybniczanie muszą przeżyć wielką metamorfozę. - Nie wiem, co czeka nas w meczu z GKS-em, ale będzie to podobne spotkanie do tego ze Stomilem. Będziemy dłużej utrzymywać się przy piłce i teraz będziemy już musieli zdobyć bramkę.
Czy śląski zespół przejdzie zmianę? - Musi! Nie może, tylko musi. Musimy lepiej grać, biegać i walczyć o utrzymanie. Nie mamy drużyny na spadek, ale musimy zagrać całkiem inny mecz niż ze Stomilem - puentuje bramkarz.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Najniższy wymiar kary - relacja z meczu Energetyk ROW Rybnik - Stomil Olsztyn