LM: Real i Chelsea wkraczają do gry! Drogba vs Mourinho, niemiecka klątwa Królewskich?
Jako ostatni spośród faworytów w 1/8 finału Ligi Mistrzów zaprezentują się Królewscy oraz The Blues. Hiszpanie i Anglicy rywalizację rozpoczną od wyjazdowych pojedynków w Gelsenkirchen i Stambule.
Pierwszą przeszkodą Królewskich na drodze po Puchar Europy będzie Schalke 04. W ekipie Jensa Kellera nie brakuje znanych twarzy - Benedikt Hoewedes, Kevin-Prince Boateng, Jefferson Farfan czy Klaas-Jan Huntelaar to zawodnicy doskonale rozpoznawalni na Starym Kontynencie. Obecność gwiazd nie przekłada się jednak na wyniki i grę drużyny z Zagłębia Ruhry. Koenigsblauen zazwyczaj dobrze spisują się jedynie w meczach z niżej notowanymi rywalami z Bundesligi, a przeciwko potentatom są bezradni. Jesienią dwukrotnie ulegli Chelsea Londyn 0:3, a z Bayernem przegrali na własnym terenie aż 0:4. W 2014 roku Schalke spisuje się nieźle - w pięciu pojedynkach ligowych wywalczyło aż 13 punktów, tracąc ledwie 2 bramki.
Ancelotti ma do dyspozycji wszystkich zawodników poza kontuzjowanym Sami Khedirą. Wśród gospodarzy nie wystąpią jedynie ci gracze, którzy najprawdopodobniej nie znaleźliby się w wyjściowej jedenastce: Atsuto Uchida, Dennis Aogo, Marco Hoeger, Christian Clemens. Na czas kontuzję wyleczył 20-letni reprezentant Niemiec Julian Draxler, który jest kandydatem do gry od pierwszego gwizdka.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Zdecydowanego faworyta ma również dwumecz angielsko-turecki. The Blues dowodzeni przez Jose Mourinho mierzą bardzo wysoko i znajdują się w formie, która powinna wystarczyć na wyeliminowanie drużyny Roberto Manciniego. O zwycięstwo w Stambule Chelsea nie będzie jednak łatwo - w poprzednim sezonie Galatasaray wygrało na własnym terenie z Realem Madryt 3:2, w grudniu minionego roku pokonało 1:0 Juventus Turyn, a w rozgrywkach ligowych jest niepokonane przed własną publicznością (9 zwycięstw i 2 remisy).
Menedżer lidera Premier League do rywalizacji z Galatasaray podchodzi ostrożnie. - Jeśli Real w poprzednim sezonie miał trudne zadanie w ćwierćfinale, to także Chelsea nie pójdzie gładko w 1/8 finału. Nasi rywale są nieco silniejsi niż przed rokiem, ponieważ wzmocnili kadrę o kilku wartościowych graczy - zaznacza "Mou", który nie może skorzystać Mohameda Salaha oraz Nemanji Maticia. Nie jest pewne, kto będzie pełnił rolę wysuniętego napastnika - ani Samuel Eto'o, ani Fernando Torres nie spełniają oczekiwań szkoleniowca. - Chelsea znajduje się na szczycie ligi angielskiej, ponieważ ma świetny zespół i wspaniałych piłkarzy, którzy w każdej chwili mogą odwrócić losy meczu. Szanse rywali na przejście do kolejnej rundy oceniam zatem na 80 procent - przyznaje Roberto Mancini, który nie boryka się z problemami kadrowymi. - Jeśli zagramy z takim zaangażowaniem i taką determinacją jak w decydującym spotkaniu z Juventusem, nie jesteśmy bez szans - wlewa nadzieję w serca fanów Wesley Sneijder.
Galatasaray Stambuł - Chelsea Londyn / śr. 26.02.2014 godz. 20.45
Przewidywane składy:
Galatasaray: Muslera - Sarioglu, Kaya, Balta, Telles - Inan, Gulselam, Melo - Sneijder - Drogba, Yilmaz.
Chelsea: Cech - Ivanović, Cahill, Terry, Azpilicueta - Luiz, Lampard - Ramires, Oscar, Hazard - Torres.
Schalke 04 Gelsenkirchen - Real Madryt / śr. 26.02.2014 godz. 20.45
Przewidywane składy:
Schalke: Faehrmann - Hoewedes, Matip, Santana, Kolasinac - Boateng, Neustaedter - Farfan, Meyer, Draxler - Huntelaar.
Real: Casillas - Carvajal, Pepe, Ramos, Coentrao - Modrić, Alonso, di Maria - Bale, Benzema, Ronaldo.