Mateusz Cetnarski: Nie wyobrażam sobie, że nie wygramy z Podbeskidziem
Konfrontacja Podbeskidzia Bielsko-Biała z Widzewem Łódź zainauguruje rundę wiosenną T-Mobile Ekstraklasy. Dla łodzian, którzy plasują się na końcu stawki, każdy mecz będzie na wagę złota.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Co o zespole najbliższego rywala może powiedzieć dwukrotny reprezentant Polski? - Pierwsze co się rzuca w oczy, to doświadczenie w zespole rywala. Widać to po sparingach, a grając jeszcze w Śląsku Wrocław miałem przyjemność widzieć, jak pracują. Widać, że trener Ojrzyński będzie stawiał na doświadczenie - rozpoczął swoją wypowiedź. - Uważam, że to nasz zespół ma większy potencjał i możliwości. Mamy nadzieję, że przyniesie to sukces. Szanujemy przeciwnika. Ale dopiero 90 minut meczu zweryfikuje, która z drużyn jest lepsza - dodał.
O piątkowym spotkaniu mówi się także, że będzie to pojedynek pomiędzy Mateuszem Cetnarskim, a Maciejem Iwańskim. Obaj piłkarze mają być kluczowymi graczami swoich zespołów w rundzie wiosennej. - Nie pochodzę do tego w ten sposób. Ja mam dać jakość Widzewowi i zrobić wszystko, żeby asystować, strzelać bramki i grać jak najlepiej dla Widzewa - zakończył.
Kilkuset kibiców pojawiło się na treningu Widzewa. "To bodziec do jeszcze większej walki"