Perfekcyjny występ i maksymalne noty Roberta Lewandowskiego. "Był nie do zatrzymania"

Robert Lewandowski znów zachwycił Niemców. Polak zebrał znakomite recenzje za mecz z Werderem. Słabiej poszło Łukaszowi Piszczkowi, który podobnie jak napastnik rozegrał w Bremie 90 minut.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Robert Lewandowski od początku rundy rewanżowej Bundesligi znajduje się w wysokiej dyspozycji. W pojedynkach z Augsburgiem (2:2) i Brunszwikiem (2:1) nie zdobył wprawdzie goli, ale ciężko pracował dla drużyny, chętnie wracał do linii pomocy, kreował sytuacje strzeleckie partnerom i w efekcie zbierał wysokie recenzje.

Występ w wygranym 5:1 meczu z Werderem Brema wyjątkowo udał się 25-latkowi, który zapisał na swoim koncie dwie bramki oraz asystę. "Dla bremeńczyków Lewandowski był nie do zatrzymania. Rozegrał świetne zawody i błyszczał, gdy tylko ruszał na bramkę przeciwnika" - skomentowały niemieckie media.

"Grając przeciwko silnemu fizycznie Lukimyi, miał trudne zadanie, ale i tak znakomicie kontrolował piłkę i się przy niej utrzymywał. Był niezwykle pracowity i wykonał liczne dokładne podania. Najważniejsze, że przerwał trwającą od 30 listopada zeszłego roku niemoc strzelecką w Bundeslidze" - dodano.

"Lewy" od DerWesten i Bildu otrzymał maksymalne noty - "1", a pozostałe redakcje przyznały mu oceny o pół stopnia niższe. Snajper BVB był zdecydowanie najlepszy na placu gry, a w jego cieniu pozostał nawet autor dwóch trafień Henrich Mchitarjan.

Oczekiwania Juergena Kloppa spełnił nie tylko Lewandowski, ale też Łukasz Piszczek. Trener postawił od 1. minuty nie na Kevina Grosskreutza, lecz na naszego rodaka i nie mógł czuć się zawiedziony. "Piszczu" nie zachwycił, jednak co najistotniejsze dla obrońcy, uniknął błędów.

"Prawy defensor nie był tak aktywny w ofensywnie jak Schmelzer, co nie przeszkodziło mu w oddaniu strzału w poprzeczkę. W obronie spisał się solidnie, mimo że nie odzyskał jeszcze wszystkich atutów sprzed kontuzji. Przeciwko bezradnemu Werderowi wszelkie drobne niedociągnięcia pozostały jednak bez konsekwencji" - ocenili 28-latka niemieccy dziennikarze.

Oceny Polaków z Borussii kolejno od DerWesten, Bildu, RevierSport, RuhrNachrichten i Sportalu ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):

Łukasz Piszczek - "3,5", "3", "3", "3", "3"

Robert Lewandowski - "1", "1", "1,5", "1,5", "1,5"

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! 

Czy Łukasz Piszczek utrzyma miejsce w podstawowym składzie Borussii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×