Di Maria: Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem. Real nałoży karę finansową?

Nie milkną echa gestu wykonanego przez Angela di Marię. Argentyńczyk wypowiedział się na temat całej sytuacji na oficjalnej stronie klubu, który rozpoczął przeciwko niemu postępowanie wyjaśniające.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
W spotkaniu z Celtą Vigo Angel di Maria został zmieniony po godzinie gry. Kibice pożegnali go gwizdami, a sam zawodnik w pewnym momencie złapał się za genitalia. Gest wywołał wiele dyskusji w hiszpańskiej prasie, a sam zawodnik już po spotkaniu mówił, że nie miał nic złego na myśli. Nagonka jednak trwała, dlatego Argentyńczyk zdecydował się jeszcze raz wypowiedzieć - tym razem na łamach oficjalnej telewizji Realu Madryt.

- Podczas schodzenia zrobiłem normalny gest, nie był on skierowany ani do publiczności ani do trenera. Robi tak wielu mężczyzn po lub w trakcie meczu. Jeśli jednak pojawili się ludzie, którzy czują się urażeni, chciałbym ich przeprosić. Zapewniam jednak, że było tak jak mówię. Widziałem w telewizji, że gest trwał tysięczną sekundy, to przecież nic. Nie robiłem tego przez jakiś dłuższy czas i w określonym celu. To było naturalne zachowanie - zapewnił argentyński skrzydłowy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Włodarzom Królewskich nie spodobało się jednak zachowanie piłkarza i wszczęto wobec niego postępowanie, które ma wyjaśnić całe zajście. Według dziennika Marca, di Marii może grozić kara finansowa. - Dla mnie też jest ważne, aby wyjaśnić tę sytuację. To dobrze, że mogę z nimi bezpośrednio porozmawiać, aby przedstawić całą sprawę z mojej perspektywy.

Primera Division: Real Madryt wygrał wysoko, choć przeżywał męki

Jaką karę powinien od Realu Madryt otrzymać Angel di Maria?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×