Tomasz Podgórski: Morale są bardzo wysokie, ale nie chodzimy z głową w chmurach
Kapitan Piasta Gliwice w końcu mógł się cieszyć z derbowego zwycięstwa nad Górnikiem Zabrze. Długo czekał, aby w końcu poprowadzić swój zespół do wygranej z odwiecznym rywalem.
Zawodnik niebiesko-czerwonych był pod wrażeniem atmosfery, którą stworzyli kibice. - Przed każdym spotkaniem marzymy o takiej frekwencji, jak ta, która była podczas meczu z Górnikiem. I wcale nas to nie paraliżuje, tylko wręcz mobilizuje, co pokazały te derby. Każdy piłkarz gra po to, aby na trybunach zawsze był komplet kibiców. Jesteśmy zadowoleni, że w tej chłodnej aurze fani dopisali. Wiemy, że nastawiali się oni na ten mecz od dłuższego czasu, więc cieszymy się, że daliśmy im radość - przyznał skrzydłowy.
Przed ligowcami teraz istny kołowrotek. Kolejki rozgrywane są jedna za drugą i czasu na odpoczynek jest bardzo mało. - Czeka nas grudniowy maraton i do każdego z tych meczów musimy być jak najlepiej przygotowani. Teraz przed nami Zawisza i wiemy, że bydgoszczanie grają fajną piłkę, więc będzie bardzo ciężko. Szkoda, że zagramy bez naszych kibiców, bo jak wiadomo stadion Zawiszy został zamknięty. Postaramy się jednak dać im radość na odległość i zrobimy wszystko, żeby podtrzymać swoją dobrą passę - zakończył Tomasz Podgórski.