Towarzysko: Brazylia pokonała Chile po golu Robinho, Neymar czarował w Toronto (wideo)

Canarinhos kontynuują świetną passę. Gospodarze mundialu z ostatnich 13 meczów wygrali aż 12! W środowym spotkaniu towarzyskim Brazylijczycy okazali się lepsi od Chile.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Chilijczycy, którzy w piątek nieoczekiwanie pokonali na Wembley Anglię, sprawili Brazylii znacznie większe kłopoty aniżeli Honduras. Z przedstawicielem strefy CONCACAF ekipa Luiza Felipe Scolariego wygrała aż 5:0, a tym razem triumfowała w stosunku 2:1.

W 14. minucie Oscar znakomitym prostopadłym podaniem uruchomił Hulka, a napastnik Zenitu mocnym strzałem otworzył wynik. Canarinhos atakowali i mieli sporo sytuacji, by podwyższyć prowadzenie. Bardzo aktywny był Neymar, który w kilku akcjach popisał się znakomitymi zagraniami. Gwiazdor Barcelony miał duży udział przy trafieniu na 2:1, gdy minął kilku rywali i podał do Maicona, a ten dośrodkował idealnie na głowę Robinho.

Co warte odnotowania, napastnik AC Milan zdobył w drużynie narodowej pierwszego gola od czasu ćwierćfinału mistrzostw świata w RPA. Wówczas Robinho pokonał bramkarza Holandii w spotkaniu przegranym 1:2.

Świetna akcja Neymara przeciwko Claudio Bravo od 2:08:

Chilijczycy w Toronto na stadionie Rogers Centre nie zaprezentowali się tak korzystnie jak kilka dni wcześniej w Londynie. Jedynego gola zdobyli dzięki ładnemu strzałowi Eduardo Vargasa, który obecnie występuje w Gremio Porto Alegre na zasadzie wypożyczenia z SSC Napoli.

Brazylijczyków kolejny mecz towarzyski czeka dopiero 5 marca 2014 roku. Ich rywalem będzie wówczas Republika Południowej Afryki.

Brazylia - Chile 2:1 (1:0)
1:0 - Hulk 14'
1:1 - Vargas 71'
2:1 - Robinho 79'

Skład Brazylii: Cesar - Maicon, Luiz, Silva (74' Dante), Maxwell - Paulinho (83' Hernanes), Gustavo, Oscar (64' Willian) - Hulk (64' Ramires), Jo (51' Robinho), Neymar (90+3' Lucas).

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Towarzysko: Pięć goli Brazylii z uczestnikiem MŚ! Bramki obrońców, powrót Robinho (wideo)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×