Twierdza przy Bukowej jesienią niezdobyta - relacja z meczu GKS Katowice - Wisła Płock

GKS Katowice w meczu w czubie tabeli zaplecza T-Mobile Ekstraklasy pokonał Wisłę Płock i rundę jesienną rozgrywek zakończył na fotelu wicelidera pierwszoligowej klasyfikacji.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Pojedynek przy Bukowej był starciem dwóch czołowych drużyn I ligi. GKS Katowice przed pierwszym gwizdkiem sędziego miał dwa punkty przewagi nad Wisłą Płock, która w lidze była niepokonana od czterech spotkań. Przy Bukowej podopieczni Marcina Kaczmarka musieli jednak przełknąć gorycz porażki.

Stało się tak za sprawą Grzegorza Fonfary, który w końcówce pierwszej połowy wykorzystał dogranie Tomasza Wróbla i strzałem głową pod poprzeczkę skierował piłkę do bramki strzeżonej przez młodzieżowca Daniela Szczepankiewicza, który zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami odesłał na ławkę rezerwowych bardziej doświadczonego Seweryna Kiełpina.

Młody golkiper Nafciarzy musiał w tym meczu kilkukrotnie wykazać się bramkarskim kunsztem m.in. broniąc groźne uderzenia Przemysława Pitrego i wcześniej wspomnianego Wróbla. Po końcowym gwizdku sędziego nie miał jednak powodów do zadowolenia, czego wyraz dał schodząc do szatni, w ostrych słowach dyskutując z jednym z obrońców.

- Mieliśmy zbyt mało argumentów w ataku pozycyjnym, by tego dnia zagrozić GieKSie - przyznał po meczu trener płockiej drużyny. Co jednak ciekawe - mimo zwycięstwa - zafrasowaną minę miał po końcowym gwizdku też opiekun gospodarzy Kazimierz Moskal. - Za dużo było w naszym zespole słabych punktów. Zagraliśmy też strasznie nieskutecznie - wyliczał trener katowiczan.

Nie zepsuło to jednak nastrojów kibicom z Katowic, którzy stadion opuszczali usatysfakcjonowani. Co prawda GieKSa powinna ten mecz wygrać wyżej, ale jedna bramka wystarczyła, by śląska drużyna zajęła drugie miejsce w tabeli I ligi po rundzie jesiennej. Ponadto przy Bukowej katowiczanie tej jesieni nie przegrali.
[urlz=https://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty/]
[/urlz]Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas!

GKS Katowice - Wisła Płock 1:0 (1:0)
1:0 - Grzegorz Fonfara 41'

Składy
:

GKS Katowice
: Łukasz Budziłek - Alan Czerwiński, Adrian Jurkowski, Mateusz Kamiński, Rafał Pietrzak, Kamil Cholerzyński, Sławomir Duda (77' Rafał Figiel), Tomasz Wróbel, Grzegorz Fonfara (85' Grzegorz Goncerz), Krzysztof Wołkowicz (58' Arkadiusz Kowalczyk), Przemysław Pitry.

Wisła Płock
: Daniel Szczepankiewicz - Cezary Stefańczyk, Paweł Magdoń, Bartłomiej Sielewski, Dawid Abramowicz (83' Tomasz Grudzień), Filip Burkhardt (66' Piotr Wlazło), Jacek Góralski, Krzysztof Janus, Janusz Dziedzic, Paweł Kaczmarek, Marcin Krzywicki.

Żółte kartki
: Sławomir Duda, Grzegorz Fonfara (GKS) oraz Piotr Wlazło, Janusz Dziedzic (Wisła).

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).

Widzów: 3550.

Czy GKS Katowice awansuje do T-Mobile Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×