Bogdan Zając: Ten zespół potrafi góry przenosić
Górnik Zabrze zwycięstwem nad Wisłą Kraków pożegnał Bogdana Zająca i Jarosława Tkocza, którzy odchodzą z Roosevelta na rzecz pracy z reprezentacją Polski. Asystent Adama Nawałki nie krył wzruszenia.
Kapitalny scenariusz napisali piłkarze Górnika Zabrze i Wisły Kraków w jubileuszowej, setnej szlagierowej potyczce w T-Mobile Ekstraklasie. W pierwszej połowie i na początku drugiej części gry wyraźnie przeważali goście, którzy zdobyli dwie bramki. Dopiero wówczas do odrabiania strat rzucili się zabrzanie, którzy po efektownej pogoni dopadli rywala i strzelając trzy bramki przypieczętowali swoje zwycięstwo.
Pod wielkim wrażeniem postawy drużyny w drugiej połowie był po raz ostatni prowadzący Górnika z ławki Bogdan Zając. - Ten zespół potwierdził, że potrafi przenosić góry. W tym meczu przenieśliśmy górę z bardzo wysokim szczytem. Zwycięstwo w takich okolicznościach, po walce pokazuje, że obrana droga jest dobra i drużyna powinna podążać w tym właśnie kierunku - ocenia opiekun drużyny z Roosevelta.Trener zaapelował też do włodarzy i sponsorów klubu z Roosevelta. - Nie da się ukryć, że były to ciężkie chwile. Niekiedy brakowało doby, żeby wszystko poukładać, ale dzięki pracy i wysiłkom udało się wyprowadzić Górnika Zabrze, jeden z najlepszych klubów w historii polskiej piłki na ten poziom, że znów liczy się on w walce z najlepszymi. Trzeba zrobić wszystko, żeby ten klub się odbudowywał i w niedalekiej przyszłości był w stanie równać do lat swojej świetności. Niekiedy są trudne momenty, ale w tych trudnych momentach trzeba się wspierać, a nie tylko wtedy kiedy jest sukces - podkreśla 41-latek.
Chcesz być na bieżąco z newsami o futbolu? Zalajkuj nasz profil na Facebooku!
- W imieniu całego sztabu, który odchodzi do pracy z kadrą i ma do zrealizowania inne cele chciałbym podziękować wszystkim, których prze te cztery lata tutaj spotkaliśmy. Będziemy ten okres wspominać bardzo miło, bo był to dla nas wszystkich czas szczególny - puentuje były członek sztabu szkoleniowego 14-krotnych mistrzów Polski.
Owacja na stojąco, okrzyki kibiców i... Wojciech Szczęsny na pożegnanie Adama Nawałki (foto)