Bydgoski napastnik wraca do zdrowia

Bydgoski napastnik Bernardo Vasconcelos powoli wraca do zdrowia. Portugalski zawodnik na razie jednak nie trenuje jeszcze na pełnych obrotach.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz
Przypomnijmy, że 34-letni napastnik doznał kontuzji podczas październikowego wyjazdowego spotkania pucharowego z GKS Katowice. Przez ostatnie dni przebywał w Portugalii, gdzie powoli dochodził do siebie. - Mięsień łydki był naciągnięty i zawodnika czeka dłuższa przerwa od piłki. Na szczęście w Portugalii ma dobrą opiekę - podkreślił trener beniaminka Ryszard Tarasiewicz.

Vasconelos we wtorek wrócił do Polski, a już w czwartek trenował na bydgoskich obiektach. Na razie jednak nie jest jeszcze gotowy do gry na pełnych obrotach i w najbliższym meczu z Jagiellonią Białystok w piątek z pewnością nie wystąpi. Z dużym prawdopodobieństwem Portugalczyk na boisku pojawi się dopiero po najbliższej przerwie reprezentacyjnej na meczu na własnym boisku z Widzewem Łódź.

Bydgoszczanie przygotowują się do wspomnianego starcia z Jagiellonią. Po meczu w Chorzowie nie wrócili jednak do Bydgoszczy, bo w między czasie zatrzymali się na Śląsku. W stronę Białegostoku udali się w środowe popołudnie.

W Jagiellonią z powodu kontuzji nie będą mogli zagrać pauzujący od dłuższego czasu Paweł Abbott i Łukasz Skrzyński. Nie wystąpi też poobijany Wahan Geworgian. Z racji otrzymanej czerwonej kartki w Chorzowie zabraknie najlepszego pomocnika Herolda Goulona. Sprawą zajęła się Komisja Ligi, która zasięgnęła także opinii Kolegium Sędziów PZPN. Uznano, że decyzja sędziego spotkania była prawidłowa, więc Zawisza w najbliższych dwóch spotkaniach będzie musiał radzić sobie bez francuskiego pomocnika.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×