Trener Piasta Gliwice przygnębiony zachowaniem kibiców: Było mi bardzo przykro...
Mimo zwycięstwa z Jagiellonią Białystok trener Piasta Gliwice był smutny na pomeczowej konferencji prasowej. Wszystko przez zachowanie kibiców.
Sebastian Kordek
Piastunki przełamały swoją niemoc i w końcu sięgnęły po komplet punktów. Ich ofiarą padła Jagiellonia Białystok, z którą gliwiczanie wygrali 2:1. - Cieszymy się niezmiernie z tej wygranej, bo spotkanie było bardzo ciężkie. Odnieśliśmy cenne zwycięstwo i zainkasowaliśmy trzy punkty - powiedział Marcin Brosz, trener Piasta Gliwice. - Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Moi chłopcy od początku do końca chcieli wygrać i było to widać - dodał.Mimo wygranej styl niebiesko-czerwonych pozostawiał wiele do życzenia. Jednak nie on był najważniejszy. - Mamy trzy punkty i tylko to się liczy. Częściej życzyłbym sobie takich punktów po ciężkich meczach - stwierdził były opiekun Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Kilka decyzji arbitra wzbudziło konsternację, jednak Brosz nie chciał komentować ich pracy. - Jestem trenerem Piasta Gliwice i nie mnie oceniać decyzje arbitrów. Od tego są niezawistni i niezależni sędziowie na boisku - spuentował knurowianin.
"Macie biegać i się starać, a jak nie, to wyp****alać!" - kibice Piasta Gliwice mają dość