Bramkarz Jagiellonii złapał... więcej luzu

Krzysztof Baran zagrał ostatnio w pucharowym spotkaniu Jagiellonii Białystok ze Śląskiem Wrocław. Będzie miał on też okazję wystąpić przeciwko Górnikowi Zabrze już w meczu ligowym.

Artur Długosz
Artur Długosz
Krzysztof Baran po meczu Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski na pewno mógł być jednym z bardziej zadowolonych zawodników. W końcu bowiem nie dość, że Jagiellonia Białystok pokonała drużynę Stanislava Levego, to jeszcze nie straciła gola. - Może po mnie nie widać, ale cieszę się z tej wygranej. Cała drużyna jest zadowolona, bo daliśmy z siebie wszystko - mówił skromnie po spotkaniu Baran.

Baran ma teraz szansę na pokazanie swoich umiejętności. Przeciwko Górnikowi Zabrze znów bowiem wyjście w podstawowym składzie, bowiem za czerwoną kartkę pauzować musi Jakub Słowik. - Po meczu ze Śląskiem można było myśleć o wyniku i o tym, co było, od wtorku jednak trzeba już tylko skupiać się na spotkaniu z Górnikiem - stwierdził golkiper.

Sam bramkarz przyznał także, że ostatnio złapał więcej luzu. - Było trochę tak, że za mocno przejmowałem się tym, co dzieje się na boisku. Przejmowałem się wszystkim. Mam nadzieję, że zmieniłem to na dobre i teraz złapałem już więcej luzu - podsumował Krzysztof Baran.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.


Ranking bramkarzy T-ME: Nikt się nie uchował - wszyscy pokonani. Miśkiewicz wciąż na szczycie

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×