Lider dał plamę - relacja z meczu PGE GKS Bełchatów - Arka Gdynia

PGE GKS Bełchatów doznał dość niespodziewanej porażki, przegrywając na własnym stadionie z Arka Gdynia 0:1. Spotkanie nie zachwyciło, a w pierwszej połowie było wręcz bardzo słabe.

Dominik Polesiński
Dominik Polesiński

Mecz dwóch drużyn mających ekstraklasowe aspiracje zdecydowanie zawiódł. Kibice spodziewali się fajerwerków w postaci szybkiego tempa, technicznych popisów, pięknych strzałów, wspaniałych bramkarskich parad i mnóstwa emocji. Niestety żadnej z tych rzeczy w Bełchatowie nie obserwowano, a zwłaszcza pierwsza połowa była zwykłą kopaniną. Goście nie pozwalali liderowi na rozwinięcie skrzydeł, bardzo dobrze ustawiając się w obronie i rozbijając akcję bełchatowian w bezpiecznej odległości od własnej bramki.

Jedyną okazją wartą odnotowania była akcja gospodarzy z 39. minuty, kiedy to zagranie z lewego skrzydła przechwycił w polu karnym Arki Michał Mak. Napastnik obrócił się z defensorem na plecach i huknął w kierunku bramki, a piłka trafiła w poprzeczkę, odbiła się od linii bramkowej i wróciła na plac gry.

Druga połowa przyniosła więcej emocji. Obie ekipy miały swoje szanse na gole, ale to arkowcy zdołali trafić do siatki. W 71. minucie po faulu jednego z obrońców gospodarzy Tomasz Jarzębowski egzekwował rzut wolny sprzed pola karnego w odległości 23 metrów od bramki rywala. Chytry, techniczny strzał zupełnie zaskoczył źle ustawionego Arkadiusza Malarza, który jedynie odprowadził piłkę wzrokiem.

Gospodarze starali się wyrównać, ale z każdą kolejną minutą w szeregi PGE GKS wkradała się nerwowość. Efektem tego były 2 czerwone kartki. Najpierw w 85. minucie drugie "żółtko" obejrzał Paweł Baranowski, a już po ostatnim gwizdku nerwy puściły Malarzowi, który w dosadnych słowach skrytykował pracę arbitra i ujrzał czerwień.

Arka zagrała dobry mecz, nie ustępując liderowi w żadnym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Kibice obejrzeli typowe spotkanie "na remis", które jednak na korzyść jednej z drużyn rozstrzygnął stały fragment gry.

PGE GKS Bełchatów - Arka Gdynia 0:1 (0:0)
0:1 - Tomasz Jarzębowski 71'

Składy:

PGE GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz - Adrian Basta, Paweł Baranowski, Maciej Wilusz, Marcin Flis, Mateusz Mak, Szymon Sawala, Grzegorz Baran (81' Bartłomiej Bartosiak), Andreja Prokić (73' Raul Gonzalez Guzman), Kamil Wacławczyk, Michał Mak.

Arka Gdynia:
Michał Szromnik - Dawid Kubowicz, Michał Marcjanik (46' Kamil Juraszek), Tomasz Jarzębowski, Piotr Tomasik, Radosław Pruchnik, Adrian Budka (46' Marcus Vinicius), Marcin Radzewicz, Michał Rzuchowski, Arkadiusz Aleksander, Michał Szubert (81' Łukasz Jamróz).

Żółte kartki:
Flis, Baranowski, Basta, Guzman, Sawala (PGE GKS) oraz Juraszek, Kubowicz, Szromnik (Arka).

Czerwona kartka: Baranowski /85' za drugą żółtą/, Malarz /po zakończeniu meczu za niesportowe zachowanie/ (PGE GKS).

Sędzia:
Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×