Paweł Jaroszyński: Legia to trochę głębsza woda
19-letni Paweł Jaroszyński po raz drugi z rzędu znalazł się w wyjściowym składzie Cracovii na mecz ligowy. Młody obrońca rozegrał pierwsze 45 minut spotkania 6. kolejki z Legią Warszawa.
- To była trochę głębsza woda. Legia to mistrz Polski i tremę miałem większą niż przed debiutem w Lubinie - mówi Jaroszyński. - Zaczęliśmy dobrze, ale w dalszej części spotkania Legia przejęła inicjatywę. Bardzo przykro, że przegraliśmy na własnym stadionie, ale następnym meczem u nas są derby - uśmiecha się obrońca Cracovii.
Dla niego występ przeciwko Legii był premierowym na stadionie przy Kałuży 1, bowiem Młoda Ekstraklasa i Cracovia II swoje spotkania w roli gospodarza rozgrywa w centrum treningowym przy Wielickiej 101. - Grałem tu tylko Trening Noworoczny. Atmosfera była super i kibice dopisali - gorąco nas wspierali.
Jaroszyński został zmieniony przez trenera Stawowego już w przerwie spotkania. - Paweł dostał żółtą kartką, to był jego drugi występ i nie można mu zarzucić ambicji i braku umiejętności, ale można mieć obawy, jeśli chodzi o brak doświadczenia i nie chciałem ryzykować, by obejrzał drugą żółtą kartkę. Paweł jest obrońcą i grało na niego kilku bardzo dobrych zawodników, więc o taki faul nie byłoby trudno. Nie chciałem ryzykować i stąd była jego zmiana - wyjaśnia opiekun Cracovii.