Robert Lewandowski wygwizdany przez kibiców

W spotkaniu z Danią Robert Lewandowski sam poprosił o zmianę. Kibice schodzącego z boiska napastnika Borussii Dortmund wygwizdali. Czy słusznie? Jaka jest Wasza opinia w tej sprawie?

Artur Długosz
Artur Długosz

Robert Lewandowski znów nie strzelił bramki w meczu reprezentacji Polski. Napastnik Borussii Dortmund często wychodził poza "szesnastkę", szukał podań i rozgrywał piłkę. Zabrakło jednak najważniejszego, czyli gola.

W trakcie meczu uwagi do Lewandowskiego miał selekcjoner biało-czerwonych, Waldemar Fornalik. "Lewy" na nie reagował różnie. - Być może to tak wyglądało, że zachował się niegrzecznie, ale wcześniej była uwaga, aby bardziej zdecydowanie zaatakować środkowego obrońcę zespołu Danii, który wiele piłek rozgrywał. To była ta uwaga - komentował Fornalik.

- Później natomiast Robert poprosił o zmianę i chciałem się dowiedzieć czy przyczyną była kontuzja czy coś innego - dodał szkoleniowiec.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Lewandowski boisko opuścił w 78. minucie. Schodzącego z boiska napastnika biało-czerwonych niektórzy kibice zgromadzeni na PGE Arena Gdańsk wygwizdali. Na murawie zastąpił go Artur Sobiech.

Sam Waldemar Fornalik nie chciał oceniać postawy "Lewego" na boisku. -  Nie chcę tego komentować. Ten mecz sobie spokojnie zobaczę. Jesteśmy w tej chwili wszyscy rozemocjonowani. Na spokoju trzeba podejść do tej sprawy - stwierdził selekcjoner.
Robert Lewandowski podczas meczu z Danią Robert Lewandowski podczas meczu z Danią
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×