Legia Jekyll - Legia Hyde
Legia Warszawa przegrała w ekstraklasie w 2013 roku dopiero po raz drugi. Brak zdobyczy punktowej przy Cichej dał sporo do myślenia przed dwumeczem ze Steauą Bukareszt.
Legioniści mieli do siebie pretensje nie tylko o prezentowany przed przerwą poziom, ale również o dwa stracone gole. - To bardziej my sobie te bramki niemal sami strzeliliśmy. Ruch wykorzystał szanse, a potem mądrze się bronił - stwierdził były gracz Niebieskich Tomasz Brzyski. - Po raz kolejny w jednym meczu można zobaczyć dwie różne Legie. Jaka jest tego przyczyna? Trudno mi jednoznacznie wskazać - dodał obrońca.
Po meczu z Niebieskimi Legioniści szybko udali się do autokaru i wrócili do stolicy. Mistrzowie Polski mają kilkanaście dni na poprawę błędów i wyciągnięcie wniosków przed batalią ze Steaua Bukareszt. - Dobrze, że teraz przegraliśmy, a nie później - szukał pozytywów Kucharczyk. - Po ograniu Molde dwa mecze z Rumunami będą dla nas najważniejsze w najbliższym czasie - dodał Łukasik. - Nie może zabraknąć nam skuteczności, bo o koncentrację się nie martwimy - zakończył Tomasz Brzyski.