Środa w La Liga: Neymar potrzebuje czasu, Manchester zaoferuje 40 mln za Cesca?

Pierwsze minuty w koszulce Blaugrany rozegrał brazylijski snajper. Tymczasem Manchester United zamierza zaproponować trzecią ofertę za Cesca Fabregasa, a Tottenham liczy na powrót Luki Modricia.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Neymar potrzebuje czasu

- Jestem szczęśliwy z debiutu, to wielki zaszczyt grać dla Barcelony. Jeszcze jednak potrzebuję trochę czasu na przystosowanie się - wyjawił Neymar. Ponadto Brazylijczyk wciąż musi poczekać na występ w jednej drużynie z Lionelem Messim.

- Czekam na to, to mój idol i jestem szczęśliwy, że mam okazję z nim grać. To świetny piłkarz, świetny człowiek, a ja chcę mu pomóc - dodał Brazylijczyk. Pierwszą okazją do wspólnego występu będzie piątkowy mecz o Puchar Gampera (założyciel klubu - przyp. red.) z... byłym klubem Neymara - FC Santos. Szczególnie, że z powodu kontuzji w tym meczu nie zagra inny napastnik - Cristian Tello.

Manchester United wciąż walczy o Fabregasa

We wtorek informowaliśmy, że Czerwone Diabły nie rezygnują ze sprowadzenia Cesca Fabregasa. Potwierdza to Daily Mail - według brytyjskiego dziennika mistrzowie Anglii zaproponują FC Barcelonie 40 mln euro, czyli tyle, ile Blaugrana zapłaciła za piłkarza Arsenalowi Londyn.

Do tej pory Duma Katalonii już dwukrotnie odrzucała oferty Manchesteru - w wysokości 30 i 34 mln. Trzecia propozycja ma być ostateczna. Tym bardziej, że we Włoszech już są przekonani, że zamiast Fabregasa David Moyes sprowadzi Claudio Marchisio z Juventusu Turyn.

Transferowe ruchy: Sanchez odrzucił wszystkie oferty, Tottenham Hotspur zgodzi się na Bale'a?

Oczywiście nie obyło się bez doniesień na temat Garetha Bale'a. Walijczyk zapowiedział, że nie chce kontynuować swojej przygody z Tottenhamem, a trener Andre Villas Boas chce uniknąć sytuacji sprzed roku, kiedy to nie miał czasu na zakup odpowiedniego następcy Luki Modricia. Według The Times, właśnie Chorwat może być kluczem do transferu - Koguty zgodzą się na transakcję, jeśli oprócz pieniędzy Real Madryt zaoferuje ofensywnego pomocnika.

Alexis Sanchez zamierza walczyć o miejsce w podstawowym składzie i odrzucił wszelkie propozycje odejścia. Ostatnim zainteresowanym klubem było SSC Napoli, które oferowało 20 mln euro.

Tymczasem pojawiają się problemy na linii agenci Roberto Soldado - Valencia CF, które uniemożliwiają transfer napastnika do Tottenhamu. Według włoskiej prasy, Hiszpana na Mestalla może zastąpić Fabio Quagliarella albo Helder Postiga.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×