T-Mobile Ekstraklasa: Skrzywdzeni beniaminkowie? (foto, wideo)

Będące beniaminkami T-Mobile Ekstraklasy Cracovia i Zawisza Bydgoszcz przegrały swoje mecze po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale czy nie "pomogli" im w tym sędziowie?

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Zawisza swój mecz z Jagiellonią Białystok (0:1) grał w sobotę. Na samym początku spotkania po rzucie wolnym wykonywanym przez Łukasza Skrzyńskiego powstało zamieszanie w polu karnym Jagi, w którym Igor Lewczuk skierował piłkę na bramkę rywali, ale w ostatniej chwili z linii bramkowej wybił ją Michał Pazdan. I tu rodzi się pytanie: z linii czy zza linii?
W niedzielę natomiast Cracovia podejmowała Piast Gliwice (2:3). W doliczonym czasie gry Pasy wykonywały rzut rożny, po którym piłkę ręką w swoim polu karnym zagrał Mateusz Matras. Sędzia Tomasz Radkiewicz orzekł, że to zagranie nie kwalifikowało się do podyktowania rzutu karnego dla krakowian.

Radosław Osuch dla SportoweFakty.pl: Sędzia wypaczył wynik!

Stawowy nie wini sędziego: Byłbym małostkowy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×