Sobota w Bundeslidze: Kto ofiarą transferu Thiago? Aubameyang szybszy od Bolta

Po tym, jak Thiago Alcantara zawita do Bayernu Monachium, w składzie zrobi się niezwykle ciasno. Jonas Hofmann z Borussii Dortmund liczy, że otrzyma niejedną szansę gry w Bundeslidze.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Kto ofiarą transferu Thiago?

Pozyskanie przez Bayern Monachium Thiago Alcantary jest już praktycznie przesądzone. - Chcę przejść do Bayernu! - powiedział na łamach hiszpańskiej prasy 22-latek, którego do transferu przekonał Josep Guardiola. Nie ulega wątpliwości, że wychowanek Barcy będzie ulubieńcem szkoleniowca i w efekcie któryś z obecnych zawodników mistrza Niemiec straci miejsce w składzie.

Przed kilkoma dniami Guardiola zachwalał wszechstronność Thiago, podkreślając, że może on grać jako środkowy pomocnik, a także jako skrzydłowy, a nawet napastnik! Kto znajdzie się pod największą presją? "Faktem jest, że młody Hiszpan to człowiek do zadań w roli ofensywnego pomocnika. Na tej pozycji Guardiola ma już Francka Ribery'ego, Arjena Robbena, Thomasa Muellera, Toniego Kroosa, Xherdana Shaqiriego i Mario Goetzego" - analizuje Bild, podkreślając, że Thiago jako defensywny pomocnik może zagrozić również Javiemu Martinezowi, Luizowi Gustavo, a nawet Bastianowi Schweinsteigerowi.

Szczególnie trudna może okazać się sytuacja Kroosa, który pod wodzą Juppa Heynckesa rywalizował tylko z Muellerem. Teraz 23-letni reprezentant Niemiec będzie musiał walczyć także z Goetze oraz Alcantarą.

Aubameyang szybszy od Bolta

Jak informuje Bild, Pierre-Emerick Aubameyang przebiega pierwsze 30 metrów po starcie w czasie 3,7 sekundy! To szybciej niż Usain Bolt podczas biegu w Berlinie, w którym pobił rekord świata na "setkę" - 30 metrów w 3,78 sekundy.

- Nie ma żadnych wątpliwości, że Pierre jest najszybszym piłkarzem, jaki kiedykolwiek występował w Borussii - uśmiecha się Michael Zorc. - Aubameyang będzie śmiertelnie groźny dla przeciwników BVB. Nie widziałem jeszcze zawodnika, który potrafi przyśpieszyć tak jak on - ocenia znany niemiecki trener Otto Pfister.

Schalke nie pozyska nowego bramkarza

Fatalna postawa Timo Hildebranda w meczu kontrolnym z Red Bull Salzburg (więcej TUTAJ) nie wywołały nerwowości u działaczy i trenera. - To był po prostu genialny strzał, więc nie mamy pretensji do Timo. Uważamy, że spisuje się dobrze - ocenia szkoleniowiec Jens Keller.

- Nie ma tematu bramkarza! - ucina Horst Heldt, który przyznaje jednak, że odpowiedzialność za gola straconego po uderzeniu z 64 metrów ponosi Hildebrand. Z Schalke 04 Gelsenkirchen długo łączony był znakomity Szwajcar Yann Sommer, ale oscylująca wokół 8 mln euro cena za golkipera FC Basel odstraszyła Niemców.

Hofmann nie boi się konkurencji

Jonas Hofmann ma 21 lat i trzy występy w Bundeslidze na koncie. W końcówce poprzedniego sezonu utalentowany zawodnik dostał od Juergena Kloppa 170 minut gry i spisał się nieźle, zaliczając asystę w pojedynku z Augsburgiem. Wychowanek Hoffenheim może występować jako skrzydłowy i ofensywny pomocnik.

- Chcę wziąć udział w jak największej liczbie meczów zarówno w Bundeslidze, jak i w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów. Odbyłem ostatnio długą rozmowę z trenerem, podczas której pokazał mi, że we mnie wierzy, ale mam świadomość, iż nie będzie mi łatwo i nie będę pierwszym wyborem - analizuje Hofmann.

M'Bengue zainteresowany grą w Bayerze, Vrsaljko trafił do Włoch

Jak informowaliśmy w piątek, Cheikh M'Bengue jest kandydatem do wzmocnienia Bayeru Leverkusen i stworzenia konkurencji dla Sebastiana Boenischa na lewym boku obrony. Czy gracz Tuluzy ma ochotę na transfer? - Dlaczego nie? Chodzi o klub, który zakończył ostatni sezon na 3. miejscu w Bundeslidze i który cały czas się rozwija. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Na razie jestem ostrożny i mam w głowie tylko Tuluzę - podkreśla Senegalczyk.

Na BayArena na pewno nie trafi natomiast Sime Vrsaljko, którego Aptekarze obserwowali od kilku miesięcy i którego nie pozyskali ze względu na wysokie żądania finansowe Dinama Zagrze. Chorwat ostatecznie za 4 mln euro przeniósł się do włoskiej Genoi.

Jeśli nie Kadlec, to Derdiyok?

Eintracht Frankfurt zwleka z zatrudnieniem trzeciego napastnika. Głównym kandydatem jest Vaclav Kadlec, jednak negocjacje ze Spartą Praga idą wyjątkowo opornie. Jeśli zakończą się fiaskiem, Orły postarają się o sprowadzenie Erena Derdiyoka z 1899 Hoffenheim - donosi Bild.

Szwajcar ma za sobą katastrofalny sezon, ale nie ulega wątpliwości, że dysponuje sporymi umiejętnościami. Jego umowa z Wieśniakami wygasa dopiero w 2016 roku, jednak trener Markus Gisdol nie bierze go pod uwagę przy ustalaniu składu i nie będzie blokował transferu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×